Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222428.12 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747890 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 50m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Wypad

Dystans całkowity:43344.49 km (w terenie 1117.89 km; 2.58%)
Czas w ruchu:1966:20
Średnia prędkość:22.04 km/h
Maksymalna prędkość:82.50 km/h
Suma podjazdów:343044 m
Liczba aktywności:368
Średnio na aktywność:117.78 km i 5h 20m
Więcej statystyk
Środa, 20 maja 2020 Kategoria !Surlier, Wypad

Wschodnia ściana strachu, dz. 3

Kodeń - Sławatycze - Włodawa - Chełm - Wojsławice - Uchanie.

Wiatr N, znów pomagał, ale słabszy dziś. Pod koniec już zauważalne pagórki, o takie:



Pogórze...? ;)
  • DST 146.31km
  • Teren 0.10km
  • Czas 05:58
  • VAVG 24.52km/h
  • VMAX 52.99km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 668m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 19 maja 2020 Kategoria Wypad, !Surlier

Wschodnia ściana strachu, dz. 2

Trzebieszów - Radzyń Podlaski - Ossowa - Kozły - Biała Podlaska - Terespol - Kodeń.


Wiatr nadal dość silny i sprzyjający, ale czasem pokropywało, a przez ostatnie 10 km regularnie siąpiło. Nocleg tym razem pod dachem (50 zł w "Gościńcu", polecam!) , bo trzeba się podładować i uprać.
Ostrzyłem sobie zęby na ładną okolicę, nadbużańskie łąki, wschodnie klymaty, etc, ale tak naprawdę była nuda jak cholera. Sam Kodeń w miarę zadbany, ale nic na kolana nie rzuca, jedyny godny uwagi budynek to cerkiewka.



A w Kodniu sam się wbija białoruski zasięg! Trzeba uważać jak cholera, żeby się nie naciąć na wysoki rachunek za telefon i net! 
  • DST 145.57km
  • Teren 1.20km
  • Czas 05:55
  • VAVG 24.60km/h
  • VMAX 34.52km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 maja 2020 Kategoria !Surlier, Wypad

Wschodnia ściana strachu, dz. 1

Otwock - różne gminne opłotki - Trzebieszów.


Dość silny wiatr W, pomagał :-)
Nocleg na dziko na świetnie ukrytej polance :-)
  • DST 123.84km
  • Teren 7.10km
  • Czas 05:05
  • VAVG 24.36km/h
  • VMAX 43.59km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 481m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 czerwca 2019 Kategoria !Colnago, Wypad

Mazuzenie, dz. 3

Woźnice - Mikołajki - Mrągowo - Biskupiec - Barczewo - gmina Jeziorany - Barczewo - Olsztyn.

Upał odpuścił, za to była walka z wiatrem NW. Pod koniec już na noże, pazury i zęby, aż rzucało rowerem. Masakra.


  • DST 120.28km
  • Czas 04:46
  • VAVG 25.23km/h
  • VMAX 44.88km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 837m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 czerwca 2019 Kategoria !Colnago, Wypad

Mazuzenie, dz. 2

Szczytno - jakaś gmina na zachodzie (nie jakaś tylko dwie: Jedwabno i Pasym!) - Zgon (oj tak!) - Ruciane oraz Nida - Pisz - gmina Biała Piska - Pisz - Nowe Guty - Okartowo - Woźnice.


Śniardwy z Nowych Gut(ów)

Dziś jeszcze większy upał, pod koniec chyba miałem lekki udar :-)
W planach robionych przed wyjazdem z Łodzi dziś miałem dotrzeć do Olsztyna, ale w tym stanie organizmu sprawa była niewykonalna. A w pokoju w Strażnicy Komtura mam przyjemny  chłodek: 25st :-P


  • DST 149.28km
  • Teren 0.20km
  • Czas 05:34
  • VAVG 26.82km/h
  • VMAX 48.22km/h
  • Temperatura 37.0°C
  • Podjazdy 624m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 25 czerwca 2019 Kategoria !Colnago, Wypad

Mazuzenie, dz. 1

Gminnie, szosówką i w upale: Dobczyn (k. Wołomina) - Wyszków - Pułtusk (pyszne lody o smaku Ferrero Rocher!) - Maków Mazowiecki - Przasnysz - Rzęgnowo - Chorzele - Szczytno.
Średni wiatr SE, zazwyczaj pomagał, a i tak bardzo kiepsko mi się jechało, co widać po średniej. Cholera wie czemu tak ;-)

  • DST 194.79km
  • Teren 0.30km
  • Czas 07:03
  • VAVG 27.63km/h
  • VMAX 42.77km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 493m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 kwietnia 2019 Kategoria !Colnago, Wypad

Pchli targ próżności, dz. 3

Łowicz Wałecki - Recz - Stargard - (pociąg) - Łódź.
Wiatr najpierw SW, potem W, słabszy, ale i tak mocno przeszkadzał. Poza tym się zachmurzyło, a nawet lekko pokropiło. No i nieźle dostał w kość (kulszową ;) mój tyłek, jednak siodełko od Colnago nie nadaje się na długie godziny jazdy. Dobrze, że już koniec na ten raz :)


Mój wierny rumak ze zbyt agresywnym siodłem ;)


  • DST 86.55km
  • Czas 03:14
  • VAVG 26.77km/h
  • VMAX 48.60km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 384m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 kwietnia 2019 Kategoria !Colnago, Wypad

Pchli targ próżności, dz. 2

Wierzyce - Poznań - Rokietnica - Kaźmierz - Wieleń - Człopa - Mirosławiec - Łowicz Wałecki. 


Pałac w Czerniejewie


Warta we Wronkach

Dziś wiatr odrobine slabszy, ale nadal silny i nadal SE. Trasa bardziej kręta, wiec dość często przeszkadzał. No i asfalty slabiutkie. Momentami żałowalem, że nie mam innego roweru. A tylek po tym wszystkim boli jak dziki ;-)

  • DST 228.66km
  • Czas 07:55
  • VAVG 28.88km/h
  • VMAX 48.14km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 948m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 kwietnia 2019 Kategoria !Colnago, Wypad

Pchli targ próżności, dz. 1

Łódź - Łęczyca - Ślesin - Powidz - Czerniejewo - Wierzyce. Atomowy wiatr SE. Bardzo pomagał :-) ale strasznie kurzył z pól. Na koniec miałem śliczne czarne obwódki wokół okularów i smarkałem na czarno ;)




kurzawa z pól

No i po latach kilka nowych gmin wpadło :-)

  • DST 205.85km
  • Czas 06:25
  • VAVG 32.08km/h
  • VMAX 54.07km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 725m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 września 2018 Kategoria Surly-arch, Wypad

Czeski film, dz. 6

Dożynki: Beroun - Velka Amerika (nieco rozczarowała, nie taka velka jak sobie wyobrażałem ;) - Praga - (pociągi) - Łódź. Trasa rowerem.


Velka Amerika

Pociągi mnie strasznie wkurzyły. Jechałem dwoma, oba podstawiane na dworzec, z którego odjeżdżałem (Praga i Katowice) i oba już podstawione zostały z opóźnieniem. Przez to pierwsze półgodzinne opóźnienie (którego pociąg nie nadrobił przez kilka godzin) wysiadłem w Katowicach, bo nie zdążyłbym nijak na ostatni pociąg z Warszawy do Łodzi i musiałbym nocować, a to drugie (również z "przyczyn technicznych" - dziękujemy za wiele wyjaśniające wyjaśnienia qfa!) mnie dobiło. Aczkolwiek ten akurat chyba nadrobił i w Łodzi byłem (nie pamiętam dokładnie, bo już prawie spałem ;) mniej więcej na czas. W domu ok 2:30 w nocy.

Aha, oczywiście na oba pociągi planowo sporo czekałem - w Pradze poszedłem na wczesny obiad do kebabowej jadłodajni (cielęcina z ryżem - marna i drogo), a i tak musiałem przesiedzieć ponad 2 godziny na ławce przed dworcem w towarzystwie chmary miejscowych żuli (na szczęście obojętnych na moją obecność), a w Katowicach (2,5 godziny plus opóźnienie) poszedłem na kawę - drogą i kiepską (So Coffee), ale przynajmniej dworzec ładnie odnowiony i jego okolice robią wrażenie. Wreszcie ukończono remont centrum i wygląda ono jak naprawdę europejskie miasto :)

Tak więc dzień i pół nocy spędzone na czekaniu na pociągi i w pociągach. Masakra :P

Podsumowanie wypadu:
Dystans
: 527,5 km, średnio zaledwie 87,9 km dziennie, ale dwa dni były połówkowe, bez nich średnio dziennie 103,6 km
Podjazdy: 8442 m,  średnio dziennie 1407 m i 1600m/ 100km (raczej solidnie)
Bigi: 6, czyli wszystkie :)
  • DST 52.06km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:55
  • VAVG 17.85km/h
  • VMAX 50.61km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 772m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl