ChuJura dz. 2
Pięć bigów z auta. Ciągle wyciaganie i wkladanie rowerów, strasznie upierdliwe. Dobrze, że jutro już ostatni taki dzień, a potem juz 100% rowerem przez tydzień. Do tego kiepska pogoda. Pochmurno, czasem popadywało i silny wiatr NW.
Ale plan (z trudem!) zrobiony. To najważniejsze ;-)
Big Le Chasseral rano
Big Mont d'Or pod wieczór
Ślady. Le Chasseral:
Vue des Alpes: (tym razem start nietypowo w środku, bo i tak przez niego potem przejeżdżaliśmy, a na dole nie było gdzie zostawić auta)
Col del'Aiguillon: (na początku śladu jest fragment trasy jeszcze autem - nie chce mi się poprawiać :P)
Oraz Mont d'Or i Mont Morond ze wspólnego punktu startowego. Niestety nie zapisał mi się ślad :(
Ale plan (z trudem!) zrobiony. To najważniejsze ;-)
Big Le Chasseral rano
Big Mont d'Or pod wieczór
Ślady. Le Chasseral:
Vue des Alpes: (tym razem start nietypowo w środku, bo i tak przez niego potem przejeżdżaliśmy, a na dole nie było gdzie zostawić auta)
Col del'Aiguillon: (na początku śladu jest fragment trasy jeszcze autem - nie chce mi się poprawiać :P)
Oraz Mont d'Or i Mont Morond ze wspólnego punktu startowego. Niestety nie zapisał mi się ślad :(
- DST 78.03km
- Teren 3.00km
- Czas 04:48
- VAVG 16.26km/h
- VMAX 66.36km/h
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 2628m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!