Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2024
Dystans całkowity: | 103.69 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 03:57 |
Średnia prędkość: | 26.25 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.51 km/h |
Suma podjazdów: | 1440 m |
Maks. tętno maksymalne: | 168 (0 %) |
Maks. tętno średnie: | 130 (0 %) |
Suma kalorii: | 1749 kcal |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 103.69 km i 3h 57m |
Więcej statystyk |
Einod
Bardzo przyjemna wycieczka w barwach jesieni :)
I jeszcze niezbyt zimno, a momentami w słońcu wręcz gorąco! Za to na tych zjazdach, które były w cieniu góry, wchodził natychmiast taki chłód, że miało się wrażenie, że wręcz mróz! Oczywiście przesadzam, ale kontrast olbrzymi. Późna jesień, panie! :(
No i garmin odjebał: zatrzymałem się na siku i wyciągałem liść z widelca, bo mi szeleścił o koło. Żeby sprawdzić, czy już (kręcąc kołem) spauzowałem aktywność. Przy włączeniu z powrotem chyba zahaczyłem przycisk "lap", chyba (często go zahaczam). I nagle patrzę, a średnią prędkość mam... 5 kmh! Z niczego doliczył niemal 3 godziny do czasu wycieczki! Chuj wi czemu :/ W statystykach widać prawidłowy czas, ale w widoku ogólnym jest ten zawyżony, a średnia zaniżona. No i w trakcie jazdy już do końca średnia była pokazywana bzdurna. Bardzo dziwne. I słabe. Jak mu ufać gdy/ jeśli zostanie kiedyś jedynym licznikiem? :/
I jeszcze niezbyt zimno, a momentami w słońcu wręcz gorąco! Za to na tych zjazdach, które były w cieniu góry, wchodził natychmiast taki chłód, że miało się wrażenie, że wręcz mróz! Oczywiście przesadzam, ale kontrast olbrzymi. Późna jesień, panie! :(
No i garmin odjebał: zatrzymałem się na siku i wyciągałem liść z widelca, bo mi szeleścił o koło. Żeby sprawdzić, czy już (kręcąc kołem) spauzowałem aktywność. Przy włączeniu z powrotem chyba zahaczyłem przycisk "lap", chyba (często go zahaczam). I nagle patrzę, a średnią prędkość mam... 5 kmh! Z niczego doliczył niemal 3 godziny do czasu wycieczki! Chuj wi czemu :/ W statystykach widać prawidłowy czas, ale w widoku ogólnym jest ten zawyżony, a średnia zaniżona. No i w trakcie jazdy już do końca średnia była pokazywana bzdurna. Bardzo dziwne. I słabe. Jak mu ufać gdy/ jeśli zostanie kiedyś jedynym licznikiem? :/
- DST 103.69km
- Czas 03:57
- VAVG 26.25km/h
- VMAX 60.51km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRmax 168
- HRavg 130
- Kalorie 1749kcal
- Podjazdy 1440m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze