Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2014
Dystans całkowity: | 2233.01 km (w terenie 7.70 km; 0.34%) |
Czas w ruchu: | 93:52 |
Średnia prędkość: | 23.79 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.36 km/h |
Suma podjazdów: | 16999 m |
Suma kalorii: | 198 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 72.03 km i 3h 01m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 31 sierpnia 2014
Kategoria Wyprawa, Surly-arch
La Scala d'Italia, dz. 8
Santa Sofia - Bagno di Romagna - Passo dei Mandrioli (dość spokojny big) - Bagno di Romania - Verghereto - Monte Fumaiolo (na ten odcinek się podzielilismy, a ja z głupoty nie wziąłem nic do jedzenia - przed Varghereto mnie odcięło, ratowalem się 3 marsami z baru, ale słabowalem do końca podjazdu) - Balze - Novafeltria - Villanova - San Marino.
Znow syty dzień, zaczęliśmy naprawdę jechać, a N. nie boli kolano!! :-) :-) :-)
Znow syty dzień, zaczęliśmy naprawdę jechać, a N. nie boli kolano!! :-) :-) :-)
- DST 124.43km
- Teren 0.30km
- Czas 07:07
- VAVG 17.48km/h
- VMAX 56.29km/h
- Temperatura 33.0°C
- Podjazdy 2557m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 7
Florencja - Sieci - Pontasieve - Consuma - passo de la Consuma - Stia, gdzie złapałem gumę , a przy zakładaniu poszła mi nowa dętka, nie wiadomo dlaczego! - Passo de la Calla - Santa Sofia. Miał być kemping, ale nie ma. Śpimy w hostelu, nawet znośnie ;)
Syty dzień, na drugą przełęcz (big) to już nawet mi nie bardzo się chciało podjeżdżać :p
Syty dzień, na drugą przełęcz (big) to już nawet mi nie bardzo się chciało podjeżdżać :p
- DST 94.12km
- Teren 0.20km
- Czas 05:32
- VAVG 17.01km/h
- VMAX 59.80km/h
- Temperatura 31.0°C
- Podjazdy 1963m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 6
San Piero - Pratolino - Florencja i sporo (25 km) po mieście. Monumentalne, wspaniale, ale nie "ładne", raczej imponujące. No i tłumy duże. Nie rekordowe, jak w Wenecji, ale duże. Ogólnie wole Bolonię, chociaż przyznać trzeba, że Florencja lepiej położona i widok na miasto z gory fantastyczny :-)
Aha, dziś full słońce i upał straszliwy. Licznik zostawiony na słońcu pokazał... 53 st. :-)
Aha, dziś full słońce i upał straszliwy. Licznik zostawiony na słońcu pokazał... 53 st. :-)
- DST 48.29km
- Teren 2.00km
- Czas 03:00
- VAVG 16.10km/h
- VMAX 68.53km/h
- Temperatura 36.0°C
- Podjazdy 481m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 5
Verona - (pociąg) - Bologna (zwiedzanie, ok 15 km) - pociąg - Imola - Castel del Rio - Firenzuola - Passo de la Futa (BIG) - Montecarelli - San Piero a Sieve.
Przyjemny dzień. Pogoda dopisała, chociaż w Bolonii popadywalo, a potem się zbierało, ale nie zebrało :-)
Bolonia bardzo fajna, najciekawsze i najprzyjemniejsze miasto tej wyprawy, a może wypraw w ogóle (bo z reguły miasta omijamy :p). Również Imola dość ciekawa. Potem bardzo przyjemna dolina do Firenzuoli, a miejscami naprawdę niezły kanion. Sama Firenzuola przemysłowa - kamieniołomy - i brzydka.
Big raczej łatwy i przyjemny, i dobrze, bo N. Obawia się podjazdów ze wzgledu na kolana. Na koniec bardzo ladne okolice zalewu Lago di Toscana. Ogólnie Toskania zapowiada się bardzo przyjemnie :-)
Przyjemny dzień. Pogoda dopisała, chociaż w Bolonii popadywalo, a potem się zbierało, ale nie zebrało :-)
Bolonia bardzo fajna, najciekawsze i najprzyjemniejsze miasto tej wyprawy, a może wypraw w ogóle (bo z reguły miasta omijamy :p). Również Imola dość ciekawa. Potem bardzo przyjemna dolina do Firenzuoli, a miejscami naprawdę niezły kanion. Sama Firenzuola przemysłowa - kamieniołomy - i brzydka.
Big raczej łatwy i przyjemny, i dobrze, bo N. Obawia się podjazdów ze wzgledu na kolana. Na koniec bardzo ladne okolice zalewu Lago di Toscana. Ogólnie Toskania zapowiada się bardzo przyjemnie :-)
- DST 101.05km
- Teren 0.50km
- Czas 05:39
- VAVG 17.88km/h
- VMAX 63.37km/h
- Temperatura 30.0°C
- Podjazdy 1215m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 4, restowy
Po mieście Verona i pociągiem do Wenecji. Całe szczęście, że bez rowerów! :-)
Wenecja... specyficzna. Koszmarnie zatłoczona i przez to dla mnie na dłuższą metę nie do przełknięcia. Pod koniec zwiedzania niemal chciałem umrzeć... Ale zarazem nie da się zaprzeczyć, że ciekawa, kompletnie inna niż jakiekolwiek znane mi miejsce na świecie.
Wenecja... specyficzna. Koszmarnie zatłoczona i przez to dla mnie na dłuższą metę nie do przełknięcia. Pod koniec zwiedzania niemal chciałem umrzeć... Ale zarazem nie da się zaprzeczyć, że ciekawa, kompletnie inna niż jakiekolwiek znane mi miejsce na świecie.
- DST 10.34km
- Czas 00:36
- VAVG 17.23km/h
- VMAX 35.95km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 64m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 3
Najpierw na BIGa Punta Veleno. Ciężki kawał biga. Na 5 km cały czas nachylenia 16-18%, a jedyna chwila wytchnienia to agrafki (12% :p).
Potem dalej wzdłuż jeziora aż do Lazise i dalej do Verony i trochę po mieście. Bez rewelacji - ładne stare kamieniczki, ale mocno zaniedbane. Tylko rzymska arena fajna, ale w ciągłym remoncie :-) Balkonu Julii nie znaleźliśmy :p
Od rana pochmurno i dość silny wiatr SW. Po południu przelotne deszcze, wieczorem ulewa, podcieka nam podłoga w namiocie i wszystko ubłocone, bo na kempingu nie ma trawy :/
PS. Stukło 11 Mm w tym roku.
Potem dalej wzdłuż jeziora aż do Lazise i dalej do Verony i trochę po mieście. Bez rewelacji - ładne stare kamieniczki, ale mocno zaniedbane. Tylko rzymska arena fajna, ale w ciągłym remoncie :-) Balkonu Julii nie znaleźliśmy :p
Od rana pochmurno i dość silny wiatr SW. Po południu przelotne deszcze, wieczorem ulewa, podcieka nam podłoga w namiocie i wszystko ubłocone, bo na kempingu nie ma trawy :/
PS. Stukło 11 Mm w tym roku.
- DST 95.21km
- Teren 1.00km
- Czas 05:40
- VAVG 16.80km/h
- VMAX 44.93km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 1441m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 2
Wokół jeziora Garda plus BIG Prati di Nago. Bardzo solidny: niemal 1500 metrów do góry, średnie nachylenie 10% i kilka miejsc za 16-18.
Nocleg w Cassone, a Surly'emu stuknęło dziś 50 Mm! :-)
Cały dzień pochmurno i parno, ale ciepło i padało tylko przez chwile na górze.
Nocleg w Cassone, a Surly'emu stuknęło dziś 50 Mm! :-)
Cały dzień pochmurno i parno, ale ciepło i padało tylko przez chwile na górze.
- DST 103.24km
- Teren 0.50km
- Czas 05:33
- VAVG 18.60km/h
- VMAX 52.55km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 1810m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 1
Bergamo - błądzenie w okolicy Seriate - Bagnatica - Grumello - Sarnico - Iseo - Cazzago - Ospitaletto - Brescia - Rezzato - Salo - Toscolano-Maderno.
Na przemian brzydkie okolice przemysłowe i bardzo ładne przedgórze. Np. Sarnico sliczne, a przedmieścia Brescii nieledwie odrażające. Okolice Lago di Garda przepiękne, ale niestety tłumy. Pogoda dopisuje, humory też :-)
Na przemian brzydkie okolice przemysłowe i bardzo ładne przedgórze. Np. Sarnico sliczne, a przedmieścia Brescii nieledwie odrażające. Okolice Lago di Garda przepiękne, ale niestety tłumy. Pogoda dopisuje, humory też :-)
- DST 116.71km
- Czas 05:26
- VAVG 21.48km/h
- VMAX 51.35km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 413m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 0
Łódź - pociąg - Zawiercie - Siewierz - lotnisko Pyrzowice - Bergamo.
Nocleg w hostelu "My Room". Nawet fajny :)
Nocleg w hostelu "My Room". Nawet fajny :)
- DST 40.06km
- Czas 01:59
- VAVG 20.20km/h
- VMAX 41.12km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 170m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 sierpnia 2014
Kategoria .Schwinn-arch, Użytkowo
Po mieście
W tym kupić piankę podłogową do owinięcia rowerów do samolotu.
A już jutro rusza wyprawa o roboczej nazwie La Scala d'Italia :)
A już jutro rusza wyprawa o roboczej nazwie La Scala d'Italia :)
- DST 11.34km
- Czas 00:29
- VAVG 23.46km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 36m
- Sprzęt Schwinnka
- Aktywność Jazda na rowerze