Wtorek, 26 sierpnia 2014
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
La Scala d'Italia, dz. 3
Najpierw na BIGa Punta Veleno. Ciężki kawał biga. Na 5 km cały czas nachylenia 16-18%, a jedyna chwila wytchnienia to agrafki (12% :p).
Potem dalej wzdłuż jeziora aż do Lazise i dalej do Verony i trochę po mieście. Bez rewelacji - ładne stare kamieniczki, ale mocno zaniedbane. Tylko rzymska arena fajna, ale w ciągłym remoncie :-) Balkonu Julii nie znaleźliśmy :p
Od rana pochmurno i dość silny wiatr SW. Po południu przelotne deszcze, wieczorem ulewa, podcieka nam podłoga w namiocie i wszystko ubłocone, bo na kempingu nie ma trawy :/
PS. Stukło 11 Mm w tym roku.
Potem dalej wzdłuż jeziora aż do Lazise i dalej do Verony i trochę po mieście. Bez rewelacji - ładne stare kamieniczki, ale mocno zaniedbane. Tylko rzymska arena fajna, ale w ciągłym remoncie :-) Balkonu Julii nie znaleźliśmy :p
Od rana pochmurno i dość silny wiatr SW. Po południu przelotne deszcze, wieczorem ulewa, podcieka nam podłoga w namiocie i wszystko ubłocone, bo na kempingu nie ma trawy :/
PS. Stukło 11 Mm w tym roku.
- DST 95.21km
- Teren 1.00km
- Czas 05:40
- VAVG 16.80km/h
- VMAX 44.93km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 1441m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!