Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222409.15 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747635 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 04m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2024

Dystans całkowity:619.82 km (w terenie 22.65 km; 3.65%)
Czas w ruchu:27:59
Średnia prędkość:22.15 km/h
Maksymalna prędkość:62.21 km/h
Suma podjazdów:9546 m
Maks. tętno maksymalne:168 (0 %)
Maks. tętno średnie:144 (0 %)
Suma kalorii:12898 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:32.62 km i 1h 28m
Więcej statystyk
Sobota, 9 listopada 2024 Kategoria !Surlier, trening, Wycieczka

Happy Minutes long

Ładna pogoda (ponoć ostatni dzień takiej), ale też zimno. Na zjazdach w cieniu dość okrutnie. Chyba wyrosłem z zimy :/
  • DST 32.74km
  • Czas 01:30
  • VAVG 21.83km/h
  • VMAX 60.44km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 168
  • HRavg 139
  • Kalorie 834kcal
  • Podjazdy 927m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 listopada 2024 Kategoria !Surlier, trening, Wycieczka

Wieczorne gówinko pod Exelberga

Zaczyna mi się podobać ta rutyna :)
Oczywiście dopóki nie zaczną się deszcze i śniegi :p
  • DST 15.04km
  • Czas 00:35
  • VAVG 25.78km/h
  • VMAX 45.86km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 165
  • HRavg 139
  • Kalorie 388kcal
  • Podjazdy 199m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 listopada 2024 Kategoria !Surlier, Wycieczka, trening

Wieczorne gówinko pod Exelberga

Ostatnio na nic więcej nie ma czasu :/
Ale wygląda na to, że pozwala to wyraźnie zmniejszyć opad krzywej obciążenia treningowego pomiędzy weekendami. To już dużo! :)
  • DST 15.04km
  • Czas 00:36
  • VAVG 25.07km/h
  • VMAX 46.58km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 161
  • HRavg 131
  • Kalorie 329kcal
  • Podjazdy 199m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 listopada 2024 Kategoria !Surlier, Wycieczka

Do biu, a potem wieczorne gówinko pod Exelberga

Do biu też raczej energicznie, bo zimno :p
  • DST 34.43km
  • Czas 01:28
  • VAVG 23.47km/h
  • VMAX 43.49km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 164
  • HRavg 126
  • Kalorie 743kcal
  • Podjazdy 313m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 listopada 2024 Kategoria !Surlier, Wycieczka, trening

Wieczorne gówinko pod Exelberga

Nie było dziś czasu na happy minutes, więc chociaż wieczorny sprincik pod Exelberga. Garmin twierdzi, że ma to podtrzymujący efekt treningowy, mimo że takie gówinko a nie wycieczka. Hmm...
  • DST 13.62km
  • Czas 00:34
  • VAVG 24.04km/h
  • VMAX 46.31km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 162
  • HRavg 125
  • Kalorie 282kcal
  • Podjazdy 143m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 listopada 2024 Kategoria !Batawóz, Użytkowo

Po mieście Wiedeń

  • DST 11.35km
  • Czas 00:41
  • VAVG 16.61km/h
  • VMAX 24.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt Batavus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 listopada 2024 Kategoria !Surlier, Wycieczka

Kloster Paradyso*

Dziś miało być raczej na lajcie, bo raz, że już trochę czuć nóżki, a dwa, że zimno i aby móc wziąć odpowiednią ilość ciuchów ze sobą, musiałem jechać na Surlym.
No i fajnie. W drodze tam fragment jeszcze w mieście przez winnice - nie znałem tego :)
Potem w Ollern też nowy kawałek, no i wreszcie skręt z Riederbergu na ruiny klasztoru, na które od dawna miałem oko (a właściwie na drogowskaz kierujący na nie), ale jakoś nie składało. Okazało się, że rowerem nie dotrę, tzn. na fullu tak, ale nie na Surlym. Więc go porzuciłem na 20 minut i poszedłem pieszo. Stąd w garminie podział na dwie aktywności, bo pośrodku sobie zarejestrowałem spacer. No i fajnie, fajny klasztor (był), klimatyczne miejsce takie ruiny w środku lasu. Dobre na dziko, bo są dżizasy pod dachem i jest zdecydowanie creepy :) Polecam, jakby ktoś, coś! :)









Powrót przez Purkersdorf i Wilhelminenberg. Jeszcze się trochę styrałem na koniec na tych nastoprocentówkach :)

* brzmi jak tytuł niemieckiego pornola, wiem. Może kiedyś... ;)
  • DST 64.23km
  • Teren 0.15km
  • Czas 02:54
  • VAVG 22.15km/h
  • VMAX 55.64km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1342kcal
  • Podjazdy 1133m
  • Sprzęt Surlier
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 listopada 2024 Kategoria !Cube, Wycieczka

MTB po latach, nieomal

Od kilkunastu dni nie padało, więc postanowiłem zaryzykować. I udało się, aż do zjazdu z Exelberga nie było błota (celowo ominąłem Unterer Roan Trail, bo tam błota nie było tylko raz - w środku pustynnego lata). Natomiast za Exelbergiem błoto się pojawiło, więc zrobiłem myk i zawróciłem na szosę :p Zresztą i tak właśnie zaczynało siąpić, pora zatem była się zbierać do domu :)

Dziś pochmurnie, dość silny wiatr (między innymi dlatego pojechałem w teren) i raczej zimno. Więc dobry wybór na taką pogodę :)

Oprócz tego mnóstwo liści na szlakach, mnóstwo. Aż strach jechać, bo korzeni nie widać. Raz nieomal zaliczyłem OTB mimo bardzo niskiej prędkości (a może dlatego właśnie :p). Ale ogólnie fajnie :) 

A, no i w Weidlingbach Fun Line miejscami uszkodzona przez deszcze, natomiast Flow Line w bardzo dobrym stanie i na ten moment sezonu serdecznie polecam. A jaka długa! :)

  • DST 40.29km
  • Teren 22.50km
  • Czas 02:51
  • VAVG 14.14km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 158
  • HRavg 130
  • Kalorie 1315kcal
  • Podjazdy 1167m
  • Sprzęt HyperCube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 listopada 2024 Kategoria !Colnago, Wycieczka

Einod

Bardzo przyjemna wycieczka w barwach jesieni :)







I jeszcze niezbyt zimno, a momentami w słońcu wręcz gorąco! Za to na tych zjazdach, które były w cieniu góry, wchodził natychmiast taki chłód, że miało się wrażenie, że wręcz mróz! Oczywiście przesadzam, ale kontrast olbrzymi. Późna jesień, panie! :(

No i garmin odjebał: zatrzymałem się na siku i wyciągałem liść z widelca, bo mi szeleścił o koło. Żeby sprawdzić, czy już (kręcąc kołem) spauzowałem aktywność. Przy włączeniu z powrotem chyba zahaczyłem przycisk "lap", chyba (często go zahaczam). I nagle patrzę, a średnią prędkość mam... 5 kmh! Z niczego doliczył niemal 3 godziny do czasu wycieczki! Chuj wi czemu :/ W statystykach widać prawidłowy czas, ale w widoku ogólnym jest ten zawyżony, a średnia zaniżona. No i w trakcie jazdy już do końca średnia była pokazywana bzdurna. Bardzo dziwne. I słabe. Jak mu ufać gdy/ jeśli zostanie kiedyś jedynym licznikiem? :/


  • DST 103.69km
  • Czas 03:57
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 60.51km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 168
  • HRavg 130
  • Kalorie 1749kcal
  • Podjazdy 1440m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl