Wpisy archiwalne w kategorii
Wypad
Dystans całkowity: | 43861.36 km (w terenie 1117.89 km; 2.55%) |
Czas w ruchu: | 1989:41 |
Średnia prędkość: | 22.04 km/h |
Maksymalna prędkość: | 82.50 km/h |
Suma podjazdów: | 349218 m |
Maks. tętno maksymalne: | 151 (0 %) |
Maks. tętno średnie: | 125 (0 %) |
Suma kalorii: | 9716 kcal |
Liczba aktywności: | 373 |
Średnio na aktywność: | 117.59 km i 5h 20m |
Więcej statystyk |
Majówka odBytowa z wiatrami dz. 3, czyli Tożsamość Borna
Od Świerznicy do Lubnicy przez Borne (Sulinowo) z Wiatrem NNE, czyli momentami prawie pod wiatr.
- DST 97.36km
- Teren 18.00km
- Czas 05:20
- VAVG 18.26km/h
- VMAX 52.50km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 613m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Majowka odBytowa z Wiatrami, dz. 2
Od Darłowa do Świerznicy przez Kołobrzeg z Wiatrem Północno-Wschodnim, a potem Północnym. Nad morzem okropnie, cepelia, sporo ludzi już i jakoś tak paskudnie. Zwłaszcza Mielno nas zniszczyło (jak każdego zresztą). A jak tylko się oddaliliśmy, to zaraz zrobiło się urokliwie. Zwłaszcza pod koniec bardzo ładne tereny :-)
- DST 149.12km
- Teren 9.30km
- Czas 07:06
- VAVG 21.00km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Podjazdy 600m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Majowka odBytowa z Wiatrami, dz. 1
Od Bytowa do Darłowa z Wiatrem Południowo-Wschodnim.
Nic specjalnie ciekawego, ale dość ładne okolice, przynajmniej do Sławna. Zwłaszcza dolinka Bystrzenicy urocza. Rospuda wysiada! ;-)
Nic specjalnie ciekawego, ale dość ładne okolice, przynajmniej do Sławna. Zwłaszcza dolinka Bystrzenicy urocza. Rospuda wysiada! ;-)
- DST 101.85km
- Teren 0.60km
- Czas 04:14
- VAVG 24.06km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 445m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 kwietnia 2016
Kategoria Wypad
Majorka, dz. ostatni :(
Po mieście Can Pastilla, ostatnie zakupy, odstawienie bagażu na lotnisko, odstawienie rowerów do wypożyczalni :(
Podsumowanie:
Podsumowanie:
- Całkowity dystans wypadu: 661,15 km, bez dnia ostatniego (gdy praktycznie pozbawiono nas rowerów) 646,95 km, co daje 71,88 km średnio dziennie, czyli emerycko :)
- Całkowita suma podjazdów: 8 450 metrów, a bez dnia pierwszego i ostatniego (pierwszego podjazdy celowo nie naliczane przez połowę dystansu, a ostatniego nie ma co liczyć) 8 242 m co daje 1 030 m
średnio dziennie, i 1 376 m / 100 km, czyli lekko powyżej normy
- Liczba zaliczonych bigów: 6, czyli wszystkie dostępne :)
- DST 14.20km
- Teren 0.50km
- Czas 00:44
- VAVG 19.36km/h
- VMAX 25.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 113m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 kwietnia 2016
Kategoria Wypad
Majorka, dz. 9
Samotna pętelka z bigiem (N. na tyle się nie polubiła z szosówką, że dojechała tylko do Palmy i tam została pozwiedzać i kupić pamiątki): Can Pastilla - Palma - Palmanova - Galilea (big) - Palma - na szosówce.
Na koniec dnia odstawienie rowerów, bo wypożyczalnia ich potrzebowała od nazajutrz rana. Trudno, na sam koniec, żeby nie zostać bez transportu (z wypożyczalni do hotelu było 2,5 km, na zakupy podobnie, na lotnisko dalej), wzięliśmy po najtańszej, miejskiej kozie. Też było zabawnie :P
Na koniec dnia odstawienie rowerów, bo wypożyczalnia ich potrzebowała od nazajutrz rana. Trudno, na sam koniec, żeby nie zostać bez transportu (z wypożyczalni do hotelu było 2,5 km, na zakupy podobnie, na lotnisko dalej), wzięliśmy po najtańszej, miejskiej kozie. Też było zabawnie :P
- DST 90.21km
- Czas 04:05
- VAVG 22.09km/h
- VMAX 51.05km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 948m
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 kwietnia 2016
Kategoria Wypad
Majorka, dz. 8
Monasterio de Cura (BIG), powrót do Palmy i zmiana rowerów na szosówki.
Generalnie schyłek. :(
No i kolejny cały dzień silny wiatr SW, mocno przeszkadzał.
Potem jeszcze popołudniowe oswajanie się N. z szosówką. Okazało się, że nie przypadły sobie do gustu (ani dolny, ani górny chwyt nie zapewniał N. dobrego panowania nad rowerem, a w szczególności hamowania, może by się przyzwyczaiła, gdyby miała więcej czasu...?)
Generalnie schyłek. :(
No i kolejny cały dzień silny wiatr SW, mocno przeszkadzał.
Potem jeszcze popołudniowe oswajanie się N. z szosówką. Okazało się, że nie przypadły sobie do gustu (ani dolny, ani górny chwyt nie zapewniał N. dobrego panowania nad rowerem, a w szczególności hamowania, może by się przyzwyczaiła, gdyby miała więcej czasu...?)
- DST 92.77km
- Czas 04:57
- VAVG 18.74km/h
- VMAX 53.02km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 838m
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 kwietnia 2016
Kategoria Wypad
Majorka, dz. 7
Sanctuario San Salvador (BIG, widać z niego dokładnie cała wyspę :) - Cales de Mallorca - (obłęd, dupę urywa, etc.) - Colonia Sant Jordi.


- DST 77.94km
- Teren 0.40km
- Czas 04:23
- VAVG 17.78km/h
- VMAX 58.11km/h
- Temperatura 29.0°C
- Podjazdy 1013m
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 kwietnia 2016
Kategoria Wypad
Majorka, dz. 6
Dzień dość przelotowy, ale Cala Falco i skalny most pod koniec po prostu wymiotły!


Fragment śladu między 72. a 75. kilometrem - pieszo.


Fragment śladu między 72. a 75. kilometrem - pieszo.
- DST 90.37km
- Teren 9.20km
- Czas 05:02
- VAVG 17.95km/h
- VMAX 51.25km/h
- Temperatura 30.0°C
- Podjazdy 938m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 12 kwietnia 2016
Kategoria Wypad
Majorka, dz. 5
Na Cap Formentor i z powrotem, a potem do Port d'Alcudia.
Widoki - klasa światowa! Aż dziw, ze tylko jeden film z tymi widokami widziałem ("Atlas chmur" - polecam!)


kurwa forfiter! ;)
Widoki - klasa światowa! Aż dziw, ze tylko jeden film z tymi widokami widziałem ("Atlas chmur" - polecam!)


kurwa forfiter! ;)
- DST 60.58km
- Czas 03:27
- VAVG 17.56km/h
- VMAX 51.52km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 941m
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 11 kwietnia 2016
Kategoria Wypad
Majorka, dz. 4
Najbardziej górski dzień, niestety (bo ostatni taki - nawet N. wydawał się żałować, że to "już" ;).
Soller - Puig Maior (BIG, oczywiście nie szczyt, tylko przełęcz pod, ale tak się nazywa big, a nazwy przełęczy nie znam) - Lluc (nawet nie podjechaliśmy do klasztoru - nie nasza bajka) - Pollenca - Cala St. Vincenc (ciekawe groty grobowe Fenicjan, aczkolwiek główną atrakcją było to, że w grotach chłodniej :P) - Port de Pollenca.
Przepiękna i niemal bezwietrzna pogoda. Nieziemskie widoki!
Soller - Puig Maior (BIG, oczywiście nie szczyt, tylko przełęcz pod, ale tak się nazywa big, a nazwy przełęczy nie znam) - Lluc (nawet nie podjechaliśmy do klasztoru - nie nasza bajka) - Pollenca - Cala St. Vincenc (ciekawe groty grobowe Fenicjan, aczkolwiek główną atrakcją było to, że w grotach chłodniej :P) - Port de Pollenca.
Przepiękna i niemal bezwietrzna pogoda. Nieziemskie widoki!

- DST 71.74km
- Teren 0.20km
- Czas 04:05
- VAVG 17.57km/h
- VMAX 56.63km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 1248m
- Aktywność Jazda na rowerze