Ukraina dz. 3
Dziś od rana popadywalo, ale jak wyruszyliśmy, to akurat przeszło :-)
Dzięki temu na bigu nie bylo upalu. Nie bylo tez bruku, za to olbrzymie dziury, ale dopiero na zjeździe. Reszta dnia to główna szosa do Ivano-Frankowska, bardzo kiepska, miejscami fatalna nawierzchnia, olbrzymi ruch starych, smierdzacych ciężarowek i zaskakujaco ostre czechy (do 9% i kilkadziesiąt metrów podjazdow na raz).
Mieliśmy jechac aż do Nadwirnej i o dziwo sil by wystarczyło, ale jak Daniel wymienial detke w centrum miasta (szklo), to weszły takie chmury, ze natychmiast poszukalismy przez booking noclegu. Jak tylko dotarlismy do hotelu 5 km od centrum (35 zl za dwóch :), to tak przypierdzielilo ze to byla najlepsza decyzja tego wyjazdu ;-)
Iwano-Frankiwsk
Pokój marny, ale kapie z sufitu tylko w łazience :-P jest prąd i wifi, więc idzie żyć ;-)
Dzięki temu na bigu nie bylo upalu. Nie bylo tez bruku, za to olbrzymie dziury, ale dopiero na zjeździe. Reszta dnia to główna szosa do Ivano-Frankowska, bardzo kiepska, miejscami fatalna nawierzchnia, olbrzymi ruch starych, smierdzacych ciężarowek i zaskakujaco ostre czechy (do 9% i kilkadziesiąt metrów podjazdow na raz).
Mieliśmy jechac aż do Nadwirnej i o dziwo sil by wystarczyło, ale jak Daniel wymienial detke w centrum miasta (szklo), to weszły takie chmury, ze natychmiast poszukalismy przez booking noclegu. Jak tylko dotarlismy do hotelu 5 km od centrum (35 zl za dwóch :), to tak przypierdzielilo ze to byla najlepsza decyzja tego wyjazdu ;-)
Iwano-Frankiwsk
Pokój marny, ale kapie z sufitu tylko w łazience :-P jest prąd i wifi, więc idzie żyć ;-)
- DST 132.20km
- Teren 3.00km
- Czas 05:55
- VAVG 22.34km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 1205m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!