Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222409.15 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747635 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 04m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:2016.56 km (w terenie 45.60 km; 2.26%)
Czas w ruchu:86:46
Średnia prędkość:23.24 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Suma podjazdów:11095 m
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:67.22 km i 2h 53m
Więcej statystyk
Niedziela, 10 kwietnia 2011 Kategoria Surly-arch, Wycieczka

Wietrzna Góra Kamieńsk

Z N. i wiatrem: Łódź - Ruda - Pabianice - Dłutów - Bełchatów - Kalisko - Góra Kamieńsk - Kleszczów - Brudzice - Dobryszyce - Radomsko - (pociąg) - Łódź
  • DST 112.20km
  • Teren 0.20km
  • Czas 04:46
  • VAVG 23.54km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 566m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 kwietnia 2011 Kategoria .Author-arch, Użytkowo

Po mieście

Z N. po mieście.

Podczas ruszania od rodziców Author dokonał żywota (równocześnie i z wielkim hukiem poszły 3 szprychy w tylnym kole od strony wolnobiegu! ;D )
Pora zezłomować Dziadunia ;) (oprócz ramy, która zostaje na zapasie, może ją przemaluję na swoje od zawsze wymarzone kolory i kiedyś wróci w wielkim stylu...? ;)
Całkowity przebieg 12.195 km nie wskazuje na zbyt wysoką jakość użytych w nim komponentów ;)
Z drugiej strony fajnie było mieć na tyle złomiasty rower, że można było się kompletnie nie martwić, zostawiając go gdziekolwiek ;)
Bardzo go za to lubiłem...
R.I.P.

Powrót na siostrzanej biało-różowej kozie - HICIOR! :DD
  • DST 28.02km
  • Teren 0.10km
  • Czas 01:22
  • VAVG 20.50km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 136m
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 kwietnia 2011 Kategoria !Cube, Wypad, .extrawheel

www.porażka.pl

O 16:15 wyruszyliśmy z N. na "IVa Wyprawkę na Azymut". Cel na dziś: Konopnica w pobliżu Widawy. Tam mieliśmy spotkać resztę grupy (m.in.) Tatankę, Szkodnika, Mikiego150, Vagabonda i cała kupę ludzi z Forum i po noclegu w namiotach ruszyć dalej lewym brzegiem Warty celem zwiedzenia Załączańskiego Parku Krajobrazowego.

Niestety pogoda była taka, że "cała kupa ludzi z Forum" wykruszyła się jeszcze przed startem, a po drodze dowiedzieliśmy się, że również Vagabond odpuścił. Na miejsce oprócz nas zdążały 3 osoby...

Tymczasem wiało. Wiało jak cholera z NWW. 10 m/s a porywy ponad 20 m/s. Dopóki jechaliśmy DK 14 na Łask było ciężko i średnia oscylowała w ok. 17 km/h, ale jeszcze dało się jechać, bo jednak droga jest w większości osłonięta wsiami i lasami. Do tego popadywał deszcz. Doskwierał natomiast ogromny ruch. Ostrzyliśmy sobie zęby na odcinek od Łasku, bo to znacznie mniej ruchliwa droga i wiedzie nieco bardziej na południe, więc wiatr będzie w najgorszym razie boczny. Damy radę...

Cóż za rozczarowanie! Droga za Łaskiem faktycznie skręciła, ale skończyły się osłony, a wiatr przybrał na sile. Dosłownie zdmuchiwało nas na środek drogi! Było też miejsce, gdzie z pola wiało takim kurzem, że po przejechaniu mieliśmy pełno piachu we włosach. Wreszcie załamał nas odcinek, gdzie przy bocznym (minimalnie z przodu) wietrze jechaliśmy z najwyższym wysiłkiem 8-10 km/h. Załamał nas tym bardziej, że kawałek dalej droga, nadal niczym nieosłonięta, skręcała ku zachodowi, czyli na wiatr...

W obliczu przeważających sił wroga podjęliśmy decyzję o odwrocie i powiadomiwszy ekipę, zawróciliśmy. Była godz. 20, mieliśmy przejechanie 44 km w ciągu niemal 4 godzin (!!), a średnia wynosiła 16,2...

Powrót początkowo całkiem niezły - nadal telepało rowerem i spychało - tym razem do rowu, ale jednak jechało się znacznie szybciej, tzn. ok. 16 km/h :P Był też krótki odcinek drogi prawie z wiatrem, gdzie nawet tego nie zauważywszy, osiągnęliśmy lekko ponad 30 km/h. Ogólnie jednak ten spychający na bok wiatr był bardzo nieprzyjemny i męczący, więc znów ostrzyliśmy sobie zęby na Łask i fakt, że stamtąd droga wiedzie niemal równo na wschód, więc wreszcie będzie z wiatrem. Przedwcześnie...

Od Łasku wiatr zmienił się na niemal północny! I nadal wiał z boku. Chyba zresztą JESZCZE mocniej, bo masztami flagowymi na stacji benzynowej, gdzie odpoczywaliśmy, kołysało tak, że wyglądało, że zaraz się złamią!

Mimo to powrót, chociaż także był koszmarem, to jednak okazał się możliwy, czyli zawsze trochę lepiej niż jazda tam ;)

Chociaż z drugiej strony można mieć żal do losu, bo gdybyśmy zdecydowali się przeczekać tę najgorszą godzinę (tylko niby z jakich powodów mielibyśmy uważać, że jest sens na coś czekać?!), to później wiatr się zmienił na tyle, że jazda do Konopnicy stałaby się prawdopodobnie możliwa. Cóż, zabrakło trochę szczęścia, i duuuużo psychicznej odporności ;)

Wymięci ponad wszelką miarę dotarliśmy do domu ok. 23. Do rzyci z takim wiatrem! :(

Jedyny plus tej trasy, to fakt, ze Stork daje super radę. Do jazdy szosą w zupełności wystarcza tryb 50%, a 75% to już powódź światła. 100% włączałem tylko z ciekawości i dla porównania. Nie wydaje mi się, by samochody oświetlały jakoś zauważalnie mocniej :)

Nowy łańcuch przy stanie Cube 1.927 km
Opony NN i RR przy stanie Cube 1.927 km
  • DST 87.22km
  • Teren 0.50km
  • Czas 04:57
  • VAVG 17.62km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 441m
  • Sprzęt HyperCube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 kwietnia 2011 Kategoria .Author-arch, Użytkowo

Po mieście

  • DST 30.84km
  • Czas 01:28
  • VAVG 21.03km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 kwietnia 2011 Kategoria !Cube, Użytkowo

Testowanie lampki Stork

Nocna jazda po lesie w okolicach Lublinka. Stork daje niewiarygodną ilość światła!
Muszę porównać, ale na ten moment wydaje mi się, że lampy samochodowe oświetlają tylko trochę lepiej. Widoczność przy prędkości ponad 30 km/h w łatwym terenie przy zerowym oświetleniu zewnętrznym nie stanowi żadnego problemu :D

Schwalbe Hurricane przy stanie Cube 1.877 km
  • DST 16.25km
  • Teren 6.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 23.21km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 52m
  • Sprzęt HyperCube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 kwietnia 2011 Kategoria Wycieczka, Surly-arch

Happy Hours #6 - łańcuchówka ;)

Trzy razy wychodziliśmy z N. z domu, bo najpierw ja musiałem się przebrać, a potem okazało się, że N. mocno skacze nowy łańcuch i trzeba było założyć z powrotem stary. Ruszyliśmy więc o 17:30 i zapowiadało się bardzo marnie, ale potem się rozkręciło ;)

Dom - Młynek - Bronisin - Kalinko - Romanów - Wola Kutowa - Dalków - Brójce - Wola Rakowa - Stróża - Kolumny - Młynek - dom

PS. Wojtek, górka w Woli Rakowej ma w najostrzejszym miejscu dokładnie 6% :)
  • DST 59.05km
  • Teren 0.90km
  • Czas 02:33
  • VAVG 23.16km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 Kategoria .Author-arch, Użytkowo

Po mieście

Wiosenny deszcz ;)
  • DST 38.86km
  • Czas 01:50
  • VAVG 21.20km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Author
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 kwietnia 2011 Kategoria Surly-arch, Wycieczka

nagroda za Karę ;)

Z N., Wujkiem i Szkodnikiem: Łódź - Starowa Góra - Konstantyna - Grodzisko - Kalinko - Modlica- Tuszyn - Górki - Jutroszew - Dziwle - Lutosławice - Lubanów - Papieże - Brzoza - Jarosty - Zamek Byki - Piotrków (opuszczona huta szkła "Kara"; dalej już tylko z N.)- Srock - DK1 - Łódź

Huta nieco rozczarowała (mało pustostanu do zwiedzania, a część jest jeszcze użytkowana), za to fantastyczna pogoda, chociaż w drodze tam silny wiatr SE dawał nieźle w ryj. Za to z powrotem poezja :)))
  • DST 100.44km
  • Teren 1.70km
  • Czas 04:20
  • VAVG 23.18km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 374m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 kwietnia 2011 Kategoria Surly-arch, Wycieczka

Wzniesienia Łódzkie

Z Waxmundem, Szkodnikiem i Serweczem: Łódź - Natolin - Bogdanka - Tworzyjanki - Rogów - Mroga Dln. - (tu spotkalismy bardzo sympatycznego bikera Wojtka i dalej w piątkę) - Kołacin - Teresin - Bobrowa - Chlebów - Swięte Laski - Maków - Godzianów - Lipce Reymontowskie - Słupia - Jeżów - Popień - Wierzchy - Koluszki - Gałków - Andrespol - Łódź

Wieczorem się jeszcze coś skubnie ;)
Się skubnęło ;) Na imprezę do Serwecza i z powrotem :)
  • DST 173.87km
  • Teren 0.30km
  • Czas 06:15
  • VAVG 27.82km/h
  • VMAX 58.50km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 858m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 kwietnia 2011 Kategoria Wycieczka, Surly-arch

Po Waxmunda i Szkodnika

Łódź - Tuszyn - Górki - Dłutów - Kącik - prawie Bełchatów ;) - Dłutów - Pabianice - Łódź
Zajebisty wiatr W, ale mimo to dobre tempo :)
  • DST 100.27km
  • Czas 03:23
  • VAVG 29.64km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 359m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl