Testowanie siodełka i window dressing
Ruda od tyłu.
Najsłabszy rok od dekad: ostatni raz mniej kilometrów zrobiłem w... 2007. Ale i tak było fajnie :)
A nowe siodełko trochę za twarde, ale chyba i tak zostawię, bo ma dobry kształt i napis Italia :p
Najsłabszy rok od dekad: ostatni raz mniej kilometrów zrobiłem w... 2007. Ale i tak było fajnie :)
A nowe siodełko trochę za twarde, ale chyba i tak zostawię, bo ma dobry kształt i napis Italia :p
- DST 16.68km
- Czas 00:42
- VAVG 23.83km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 57m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jakieś tam, z decathlonu. Wydawało się w miarę wygodne, więc kupiłem na próbę. A zmiana stąd, że "mój" model Authora od dawna nie jest w sprzedaży, a siodełka się zużywają, więc od dawn szukałem następcy. Moje aktualne w Surlym jeszcze posłuży kilka lat, ale to w KTMie jest już na krawędzi. Jak zajeżdżę, to mam następcę, a jak się sprawdzi i trochę wygniecie, to za te kilka lat trafi do Surly''ego :) I jeśli wtedy jeszcze będzie istniał ten model, to kupię kolejne. Krótko mówiąc trochę "na zapas", bo w przeciwieństwie do absolutnej większości innych nie wydawało się od pierwszej przymiarki dramatycznie niewygodne :)
aard - 20:12 piątek, 14 stycznia 2022 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!