Wpisy archiwalne w kategorii
Wypad
Dystans całkowity: | 43344.49 km (w terenie 1117.89 km; 2.58%) |
Czas w ruchu: | 1966:20 |
Średnia prędkość: | 22.04 km/h |
Maksymalna prędkość: | 82.50 km/h |
Suma podjazdów: | 343044 m |
Liczba aktywności: | 368 |
Średnio na aktywność: | 117.78 km i 5h 20m |
Więcej statystyk |
W imię ojca, dzień 1
Furth an der Triesting - Hocheck i z powrotem.
Fajny big, nachylenie 14% było częstym gościem na liczniku, a w końcówce błysnęło nawet i 22%! :)
Fajny big, nachylenie 14% było częstym gościem na liczniku, a w końcówce błysnęło nawet i 22%! :)
- DST 18.56km
- Teren 0.40km
- Czas 01:19
- VAVG 14.10km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 632m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Zlot 2013, dzien 5 i ostatni
Chruściel - Braniewo - Frombork - Elbląg - Nowy Dwór Gdański - Chlebówka - Stegna - Przebrno (Krynica Morska) - Stegna - Mikoszewo - Nowa Kościelnica - Cedry Wlk. - Pruszcz Gdański - Pszczółki - (pociąg) - Łódź.
Cały dzień niemożebny upał, a na sam koniec konkretna burza, ale już byłem na stacji :)
Całkowity dorobek wypadu zlotowego to 762,4 km (KTM zbliża się do 2,5 Mm) i 57 gmin. Szkoda, ze pierwszych dniach dopadła mnie jakaś niemoc, prawdopodobnie udar cieplny i jechało się fatalnie. Pod koniec było już znacznie lepiej, aczkolwiek wówczas odezwał się ból tyłka ;)
Cały dzień niemożebny upał, a na sam koniec konkretna burza, ale już byłem na stacji :)
Całkowity dorobek wypadu zlotowego to 762,4 km (KTM zbliża się do 2,5 Mm) i 57 gmin. Szkoda, ze pierwszych dniach dopadła mnie jakaś niemoc, prawdopodobnie udar cieplny i jechało się fatalnie. Pod koniec było już znacznie lepiej, aczkolwiek wówczas odezwał się ból tyłka ;)
- DST 194.55km
- Czas 08:19
- VAVG 23.39km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 31.0°C
- Podjazdy 422m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Zlot 2013, dzień 4
Łękuk Mały - Wydminy - Giżycko - Kętrzyn - Winda - Korsze - Bartoszyce - Górowo Iławieckie. - Pienieżno - Wilczęta - Młynarska Wolna - Chruściel.
Wreszcie się normalnie czułem! :)
Wreszcie się normalnie czułem! :)
- DST 226.15km
- Teren 2.50km
- Czas 09:13
- VAVG 24.54km/h
- VMAX 45.50km/h
- Temperatura 27.0°C
- Podjazdy 940m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Zlot 2013, dzień 3
Mierkinie - Hańcza - Śmieciuchówka - Filipów - Kowale Oleckie - Cichy - Dunajek - Dobra Wola - Orłowo - Łękuk Mały.
Znów słabo się czułem, choć jednak lepiej niż wczoraj ;)
Zlot jak dla mnie bez historii - chyba za późno dotarłem, żeby się wkręcić ;)
No i miejsce po prostu fatalne. Komary, wilgotno, w pokoju na piętrze niewiarygodnie gorąco i duszno, a okna nie sposób otworzyć, bo zaraz wlatują. Przez ten upał i bzykanie nad uchem spałem wszystkiego ze 2 godziny max!
Jak dla mnie najsłabszy zlot ze wszystkich. Cieszę się, że wszystkie gminy w tej okolicy zaliczyłem i nieprędko będę miał powód tam być :P
Znów słabo się czułem, choć jednak lepiej niż wczoraj ;)
Zlot jak dla mnie bez historii - chyba za późno dotarłem, żeby się wkręcić ;)
No i miejsce po prostu fatalne. Komary, wilgotno, w pokoju na piętrze niewiarygodnie gorąco i duszno, a okna nie sposób otworzyć, bo zaraz wlatują. Przez ten upał i bzykanie nad uchem spałem wszystkiego ze 2 godziny max!
Jak dla mnie najsłabszy zlot ze wszystkich. Cieszę się, że wszystkie gminy w tej okolicy zaliczyłem i nieprędko będę miał powód tam być :P
- DST 83.79km
- Teren 7.90km
- Czas 03:44
- VAVG 22.44km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- Podjazdy 554m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Zlot 2013, dzień 2
Lipsk - Augustow- Suwałki - Szypliszki- Szołtany - Rutka-Tartak - Sidory - Smolniki - Mierkinie.
Fatalnie mi się dziś jechało.Chyba lekki udar. Na zlot dotrę niestety dopiero jutro. Szkoda.
Za to okolica bardzo ładna i zaskakująco ostre pagórki w Suwalskim Parku Krajobrazowym. Nocleg z widokiem na najgłębsze jezioro w Polsce, a jako bonus popołudniowa ulewa z tęczą nad jeziorem gratis :)
Szkoda, że najfajniejszy krajobrazowo dzień wypadu był tym, kiedy mi się najgorzej jechało i w którym miałem najmniejszą ochotę na podziwianie :(
Fatalnie mi się dziś jechało.Chyba lekki udar. Na zlot dotrę niestety dopiero jutro. Szkoda.
Za to okolica bardzo ładna i zaskakująco ostre pagórki w Suwalskim Parku Krajobrazowym. Nocleg z widokiem na najgłębsze jezioro w Polsce, a jako bonus popołudniowa ulewa z tęczą nad jeziorem gratis :)
Szkoda, że najfajniejszy krajobrazowo dzień wypadu był tym, kiedy mi się najgorzej jechało i w którym miałem najmniejszą ochotę na podziwianie :(
- DST 119.29km
- Teren 4.50km
- Czas 05:19
- VAVG 22.44km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 32.0°C
- Podjazdy 657m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Zlot 2013, dzień 1
Łódż - (pociąg) - Białystok - Stanisławowo - Dojlidy - Sofipol - Załuki - Ostrów Południowy - Szudziałowo - Sokółka - Kuźnica - Nowy Dwór - Dąbrowa Białostocka - Lipsk.
Przez cały dzień duszno i porno ;)
Przez cały dzień duszno i porno ;)
- DST 138.60km
- Teren 14.50km
- Czas 06:02
- VAVG 22.97km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 741m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Kaszuby, dzień 8 i ostatni
Zblewo - Lubichowo - Skórcz - Bobowo - Starogard Gdański - Pelplin - (pociąg) - Łódź.
Piękna, słoneczna pogoda. Nie mogło tak być przez cały miniony tydzień...?
Zacny wypad: 747 km, 63 gminy. Szkoda, że pogoda taka sobie, ale przynajmniej mało padało. No i same Kaszuby jak na Polskę bardzo ładne - bardziej mi się podobało niż na Roztoczu i zdecydowanie bardziej niż na Mazurach. Może dlatego, że bliżej morza i człowiek się nie spodziewa takich "gór" (na Roztoczu są podobne, ale jezior brak, a na Mazurach są jeziora, ale za duże, a górki za małe :P)
Piękna, słoneczna pogoda. Nie mogło tak być przez cały miniony tydzień...?
Zacny wypad: 747 km, 63 gminy. Szkoda, że pogoda taka sobie, ale przynajmniej mało padało. No i same Kaszuby jak na Polskę bardzo ładne - bardziej mi się podobało niż na Roztoczu i zdecydowanie bardziej niż na Mazurach. Może dlatego, że bliżej morza i człowiek się nie spodziewa takich "gór" (na Roztoczu są podobne, ale jezior brak, a na Mazurach są jeziora, ale za duże, a górki za małe :P)
- DST 73.05km
- Czas 03:14
- VAVG 22.59km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Podjazdy 266m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Kaszuby, dzień 7
Gdańsk - Kolbudy - Domachowo - Olszanka - Wysin - Głodowo - Pogódki - Zblewo.
Dalej solo po gminy: Czarna Woda - Łąg - Kęsza i z powrotem.
Nareszcie piękna pogoda! :)
Dalej solo po gminy: Czarna Woda - Łąg - Kęsza i z powrotem.
Nareszcie piękna pogoda! :)
- DST 133.56km
- Teren 7.00km
- Czas 06:36
- VAVG 20.24km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 756m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Kaszuby, dzień 6
Solo Władysławowo - Hel i z powrotem, a potem już z N.:
Puck - Reda - Kazimierz - Rumia - Łężyce - Kielno - Kłosowo - Rębiechowo - Sopot - Gdańsk.
Piękne "góry"! :)
Puck - Reda - Kazimierz - Rumia - Łężyce - Kielno - Kłosowo - Rębiechowo - Sopot - Gdańsk.
Piękne "góry"! :)
- DST 150.13km
- Teren 2.00km
- Czas 06:55
- VAVG 21.71km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 623m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Kaszuby, dzień 5
Ostrzyce - Brodnica Górna - Garcz - Mirachowo - Strzepcz - Osiek - przełom rzeki Łeby (trochę rozczarował - z powodu poligonu nie można było jechać przy samej rzece) - Wejherowo - Leśniewo - Puck - Władysławowo.
Zimno i średni wiatr N, który istotnie przeszkadzał, zwłaszcza w końcówce dnia.
Zimno i średni wiatr N, który istotnie przeszkadzał, zwłaszcza w końcówce dnia.
- DST 117.00km
- Teren 9.00km
- Czas 06:05
- VAVG 19.23km/h
- VMAX 52.50km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 785m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze