Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222409.15 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747635 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 04m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2024

Dystans całkowity:1008.96 km (w terenie 0.20 km; 0.02%)
Czas w ruchu:42:58
Średnia prędkość:23.48 km/h
Maksymalna prędkość:68.66 km/h
Suma podjazdów:9666 m
Maks. tętno maksymalne:174 (0 %)
Maks. tętno średnie:152 (0 %)
Suma kalorii:15425 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:37.37 km i 1h 35m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 21 października 2024 Kategoria !KTM, Użytkowo

Po mieście Łódź

  • DST 13.44km
  • Czas 00:38
  • VAVG 21.22km/h
  • VMAX 31.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 października 2024 Kategoria !KTM, Wycieczka, trening

Rzgowy i Wiśniowe Góry

Dziś prawie każda mikrogórka byłą okazją do interwału. Aż dziwne, że na koniec mi uda nie odpadły ;)
Wiatr trochę słabszy niż wczoraj, ale nadal solidnie obciągał aż do Woli Rakowej. 

  • DST 41.79km
  • Czas 01:35
  • VAVG 26.39km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 162
  • HRavg 126
  • Kalorie 719kcal
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 października 2024 Kategoria !KTM, Wycieczka, trening

Tuszyny i Górki

Po latach bez celu, byle nakurwiać ;) Płasko, nudno, ale przynajmniej nie wszystkie drogi pamiętałem i nie zawsze kojarzyłem, gdzie wyjadę danym wariantem. Dobre i to :)



Zacny wiatr SSE ale też piękna, słoneczna pogoda i nawet dało się jechać bez przykrości w krótkich ciuchach :)
  • DST 63.87km
  • Czas 02:13
  • VAVG 28.81km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 160
  • HRavg 133
  • Kalorie 1115kcal
  • Podjazdy 294m
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 października 2024 Kategoria !KTM, Wycieczka

Happy minutes pod Łodzią

Przed południem na bazarek, a po lanczu w 40 minut zaliczyłem Rudą od przodu wraz z jednym sprintem na Raduńskiego Biga ;) 
  • DST 25.26km
  • Czas 01:03
  • VAVG 24.06km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 października 2024 Kategoria Użytkowo, !Batawóz

Na lotnisko

  • DST 23.50km
  • Czas 01:06
  • VAVG 21.36km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 464kcal
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt Batavus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 października 2024 Kategoria !Batawóz, Użytkowo

Po mieście Wiedeń

  • DST 16.13km
  • Czas 00:50
  • VAVG 19.36km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 77m
  • Sprzęt Batavus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 października 2024 Kategoria !Colnago, Wycieczka

Irenental od tyłu


Już pod koniec podjazdu na Exelberga zaczęło kropić, ale zaraz przestało. Potem jeszcze kilka razy zaczynało i przestawało, aż wreszcie od przełęczy nad Irenentalem (czyli wg tablicy - najpiękniejszego miejsca Wienerwaldu :p) już nie przestało, więc ostatnie 20 km w deszczu. A wczoraj umyłem rower :/

Oprócz tego silny wiatr SWW, więc dobrze dobrałem trasę, bo w górach nie bardzo przeszkadzał, a na płaskim powrocie bardzo pomagał, co się przydało, bo po wczorajszym raczej marny dziś byłem ;)
  • DST 68.62km
  • Czas 02:37
  • VAVG 26.22km/h
  • VMAX 65.33km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1322kcal
  • Podjazdy 985m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 października 2024 Kategoria !Colnago, Wycieczka

Słowacka poraha

Plany na weekend zdeterminowała pogoda. Dziś miało być chłodno i słabszy wiatr, a jutro cieplej i silniejszy. Więc dziś, żeby uniknąć marznięcia na zjazdach lub częstych przebiórek, zdecydowałem się na płaską trasę, a za to z założenia szybką. W Wiedniu płasko jest tylko na wschodzie i miejscami na południu, a że na południu bywam dość często (choć raczej nie na tych płaskich obszarach :p), więc padło na wschód. A więc Słowacja.

Start leniwie jakoś po 11. I od razu zonk, bo ślad, który przegotowałem okazuje się wadliwy, tzn. wywala garmina. Coś tam liczy, dochodzi do 39% i się wyłącza (i tak 3 razy). Aż się przestraszyłem, że coś z garminem nie tak, ale kiedy zmieniłem ślad (na szczęście miałem drugi, różniący się tylko drobnym odcinkiem w samej Słowacji), to poszedł bez problemu. Widocznie ten właściwy jest  w jakiś sposób wadliwy. Szkoda, że nie wiadomo w jaki i że nie sposób tego stwierdzić przed jazdą. Przed wyprawą będę musiał każdy ślad przetestować na urządzeniu?! :o  
Wyłączenie garmina co prawda nie wyzerowało aktywności (do zapamiętania), ale żeby się upewnić, że to wina śladu, zrobiłem mu reset, a przed resetem zapisałem. Więc już wg garmina wycieczka skrócona o 2,1 km.

Potem kolejny zonk, bo 20 km przez miasto. Myślałem, że się wścieknę od tej szarpanej jazdy od świateł do świateł, głównie chodnikami, wśród psów, dzieci na rowerach z kijkami i innych typowo ściganckich atrakcji :p. Colnago to jest rower szosowy, nie chodnikowy! Wtedy właśnie sobie obiecałem, że nigdy więcej na wschód, a już na pewno nie szosówką. No, ale jakoś się przebiłem i wreszcie jadę. Mimo że pod wiatr (SE) to trzymam tempo ok 32 kmh i średnia powoli rośnie. Nareszcie normalnie!



Po ok. 50 km wjeżdżam wypasionym "cyklomostem" przez Moravę na Słowację, a tam kolejny zonk, bo mój ślad prowadzi polną, błotnistą drogą! Zmieniam na nawigację i jadę kiepskim asfaltem nadkładając drogi. Potem wpadam na pomysł, żeby sprawdzić, co ciekawego podpowie climb pro, bo ta trasa jest jednak ZBYT płaska. No, jest jakiś podjazd w okolicy, to jadę. I tu też zonk, bo pojazd to wyboisty i ubłocony asfalcik, na dodatek prawie płaski. Po kilku kilometrach, kiedy nie zanosi się, żeby się zrobiło ciekawiej, zawracam, przypominając sobie, ze ciekawsze górki mam dosłownie kilometr od domu! 

Potem chciałem coś zjeść w Stupavie, ale kebab miał cenę wyższą niż w Wiedniu, a w Billi nic ciekawego nie mieli. Więc zjadłem dwa batony, które wziąłem z domu i jedząc zorientowałem się, że jest już po godz. 15 i jak nie chcę wracać po ciemku (a nie wziąłem lampek), to trzeba w pedał! No to jadę. Główną z powrotem do śladu, tam kolejny cyklomost przez Moravę (a w oddali widać Hrad Devin i blokowiska Bratysławy) i jestem z powrotem w Austrii. Stąd już z grubsza z wiatrem (choć nie zawsze bynajmniej).



Trochę już czuć nóżki, ale trzymam tempo ok. 30 i jadę do Lassee. Tu wreszcie Leberkase w Billi (i w bułce), a potem już tylko coraz bardziej zmęczone ciśnięcie aż do przedmieść, skąd znów szarpanka aż do domu (choć w tę stronę jakby lepiej, może dlatego, że spory fragment trasy prowadził przez Wyspę Dunajską - do zapamiętania - a może dlatego, że pod górę, więc bardziej w tempie świateł :p).

Poraha, bo miało być przyjemne ciśnięcie, a wyszła szarpanina i  pośpiech. Ale wynik jednak zadowalający (poza miastem średnia w okolicach 29,5), więc tak zupełnie na straty spisać tej wycieczki nie można :)

I jeszcze ciekawe zjawisko meteorologiczne przyfilowałem! :-)




Zbliżenie tego czegoś po prawej stronie (odbicie słońca w chmurze?) 


  • DST 150.12km
  • Teren 0.20km
  • Czas 05:27
  • VAVG 27.54km/h
  • VMAX 43.57km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2647kcal
  • Podjazdy 465m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 października 2024 Kategoria !Batawóz, Użytkowo

Po mieście Wiedeń

Leniwie
  • DST 11.26km
  • Czas 00:38
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 31.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 66m
  • Sprzęt Batavus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 października 2024 Kategoria !Colnago, Wycieczka, trening

Happy Minutes short

Już wychodziło ok 11, jak zaczęło padać! Już myślałem, że nic z tego dziś nie wyjdzie (praca), ale jednak o 13 znalazło się 45 minut, a i pogoda się (chwilo) poprawiła, więc w te pędy skoczyłem, niestety tylko na skróconą wersję (bez Exelberga). Ale i tak fajnie :)
  • DST 15.77km
  • Czas 00:39
  • VAVG 24.26km/h
  • VMAX 64.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 170
  • HRavg 146
  • Kalorie 476kcal
  • Podjazdy 388m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl