Wpisy archiwalne w kategorii
Surly-arch
Dystans całkowity: | 80462.30 km (w terenie 1049.48 km; 1.30%) |
Czas w ruchu: | 3886:08 |
Średnia prędkość: | 20.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 82.50 km/h |
Suma podjazdów: | 763770 m |
Liczba aktywności: | 991 |
Średnio na aktywność: | 81.19 km i 3h 55m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 6 maja 2012
Kategoria Surly-arch, Wypad
Trzcina, dzień 9 i ostatni
Dojazd do pociągu i czyszczenie śląskich gmin ;)
Oświęcim - Bieruń - Lędziny - Bojszowy - Tychy - Kobiór - Orzesze - Ornontowice - Czerwionka-Leszczyny - Ornontowice - Mikołów - Chudów - Zabrze - Ruda Śl. - Świętochłowice - Chorzów - Katowice - (pociąg) - Łódź
Cały wypad zamknął się dystansem 886,67 km i 85 gmin (średnio 10,4 km na gminę, obawiam się, że tego mogę już nigdy nie powtórzyć ;)
Był w sam raz na ten moment sezonu i bardzo bardzo fajny, jak to zwykle z N. :)
Oświęcim - Bieruń - Lędziny - Bojszowy - Tychy - Kobiór - Orzesze - Ornontowice - Czerwionka-Leszczyny - Ornontowice - Mikołów - Chudów - Zabrze - Ruda Śl. - Świętochłowice - Chorzów - Katowice - (pociąg) - Łódź
Cały wypad zamknął się dystansem 886,67 km i 85 gmin (średnio 10,4 km na gminę, obawiam się, że tego mogę już nigdy nie powtórzyć ;)
Był w sam raz na ten moment sezonu i bardzo bardzo fajny, jak to zwykle z N. :)
- DST 100.33km
- Czas 04:52
- VAVG 20.62km/h
- VMAX 44.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 461m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 maja 2012
Kategoria Surly-arch, Wypad
Trzcina, dzień 8
Wczoraj dzień restowy. Dziś Niepołomice - Kraków - Tyniec - Skawina - Tomice - Polanka Wlk. - Osiek - Oświęcim. Piękne widoki na Beskidy! :)
- DST 121.01km
- Teren 3.00km
- Czas 05:48
- VAVG 20.86km/h
- VMAX 56.50km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 707m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 maja 2012
Kategoria Surly-arch, Wypad
Trzcina, dzień 6
Ciężkowice - Zakliczyn - Lipnica Murowana - Nw. Wiśnicz - Bochnia - Niepołomice.
Jakiś koszmarny kryzys mi się przyplątał i ledwo jechałem. Jaja! ;)
Jakiś koszmarny kryzys mi się przyplątał i ledwo jechałem. Jaja! ;)
- DST 83.25km
- Czas 04:09
- VAVG 20.06km/h
- VMAX 63.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 645m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 maja 2012
Kategoria Surly-arch, Wypad
Trzcina, dzień 5
Rzeszów - Strzyżów - Wiśniowa - Frysztak - Biezdziedza - Kołaczyce - Lipnica - Szerzyny - Olszyny - Rzepiennik Strzyżowski - Ciężkowice.
Wieczorem burza:)
Wieczorem burza:)
- DST 122.02km
- Teren 0.20km
- Czas 06:09
- VAVG 19.84km/h
- VMAX 66.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 968m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 maja 2012
Kategoria Wypad, Surly-arch
Trzcina, dzień 4
Gliny - Księżpol - Biszcza - Potok Grn. - Leżajsk - Łańcut - Rzeszów.
Znów upal,ale chyba się powoli przyzwyczajamy. Wcześnie skończyliśmy, wiec na koniec pyszna obiadokolacja w Sfinksie i oglądanie Rzeszowa ;)
Znów upal,ale chyba się powoli przyzwyczajamy. Wcześnie skończyliśmy, wiec na koniec pyszna obiadokolacja w Sfinksie i oglądanie Rzeszowa ;)
- DST 101.54km
- Teren 1.70km
- Czas 05:06
- VAVG 19.91km/h
- VMAX 44.00km/h
- Temperatura 32.0°C
- Podjazdy 483m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012
Kategoria Surly-arch, Wypad
Trzcina, dzień 3
Bondyrz - Zamość - Łabunie - Krzywystok - Tomaszów Lubelski - Józefów - Majdan - Gliny.
Chyba największy upał, ale przynajmniej słabiutki wiatr ;)
Chyba największy upał, ale przynajmniej słabiutki wiatr ;)
- DST 127.80km
- Teren 0.18km
- Czas 05:35
- VAVG 22.89km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 32.0°C
- Podjazdy 646m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 kwietnia 2012
Kategoria Surly-arch, Wypad
Trzcina, dzień 2
Lublin - Zemborzyce - Bychawa - Wysokie - Sułów - Szczebrzeszyn - Zwierzyniec Bondyrz.
Cholerny wiatr w pysk. Momentami z 8m/s! Do Wysokiego i potem momentami do Szczebrzeszyna ledwo jechaliśmy! :(
Cholerny wiatr w pysk. Momentami z 8m/s! Do Wysokiego i potem momentami do Szczebrzeszyna ledwo jechaliśmy! :(
- DST 121.72km
- Czas 06:17
- VAVG 19.37km/h
- VMAX 44.50km/h
- Temperatura 29.0°C
- Podjazdy 603m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 kwietnia 2012
Kategoria Surly-arch, Wypad
Trzcina, dzień 1
Z Carmelianą: Dęblin - Niebrzegów - Puławy - Kazimierz Dolny - Niezabitów - Wąwolnica - Nałęczow - Lublin.
Upal i slaby, ale męczący wiatr w pysk ;)
Upal i slaby, ale męczący wiatr w pysk ;)
- DST 108.95km
- Teren 3.20km
- Czas 05:20
- VAVG 20.43km/h
- VMAX 50.50km/h
- Temperatura 31.0°C
- Podjazdy 438m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 kwietnia 2012
Kategoria Surly-arch, Wycieczka
Po gminy wyścig z burzami
Gminowycieczka przy okazji wyjazdu służbowego. Przez pierwsze 50 km słaby wiatr mniej-więcej w plecy i piękna pogoda. Potem zaczęły się burze. Z pierwszą ścigałem się do Miłakowa. Złapała mnie tuż przed, na szczęście była wiata przystankowa. Spod daszku obserwowałem jak kompletnie przemacza dwójkę motorowerzystów, którym nawaliła maszyna. Potem pchali ją do Miłakowa...
Druga dopadła mnie raptem 10 km dalej. Znów trafiła się wiata przystankowa, więc ogólnie miałem więcej szczęścia niż rozumu, bo z samochodu nie zabrałem ochraniaczy na buty (przecież taka piękna pogoda) i trochę mi podmoczyło stopy, ale nie tyle, żebym przemarzł, zwłaszcza, że nawet po deszczu było 12 stopni. Potem się rozpogodziło i natychmiast zrobiło się 20. Pociągnąłem więc do Dobrego Miasta, ale przez to przeczekiwanie kompletnie wypadłem z rytmu i jechało mi się fatalnie. Chyba też mnie odcięło, bo miałem ze sobą tylko dwie małe kanapeczki.
W Dobrym mieście kupiłem ciastka, ale było już za późno, czułem, że jestem "do umycia". A tymczasem zrobił się wiatr. Silny, południowo-wschodni. Czując się bardzo zmęczony, postanowiłem skrócić zaplanowaną trasę i odpuścić gminy Jeziorany, Biskupiec, Barczewo i Purda. Trudno, innym razem, przynajmniej dziura nie została ;)
Mimo to powrót przez Olsztyn był koszmarem. Wiatr mnie najpierw bardzo spowalniał, a potem, jak skręciłem lekko na SSW, zaczął mną miotać w prawo. Za Olsztynem znów zaczęła mi grozić burza. Przycisnąłem, ile mogłem (czyli niewiele) i jakoś się dotoczyłem na leśny parking, gdzie zostawiłem auto, akurat jak zaczynało padać.
Burze wygrały 2:1, ale ja pozostałem suchy, czyli tak naprawdę 3:0 dla mnie. Masakra ;)
Wymój - Mańki - Łukta - Boguchwały - Miłakowo - Dobre Miasto - Olsztyn - Stawiguda - Wymój
PS. Piąty megametr wyszedł niby sam, ale jego ostatni akord mnie nieco ogłuszył ;)
Druga dopadła mnie raptem 10 km dalej. Znów trafiła się wiata przystankowa, więc ogólnie miałem więcej szczęścia niż rozumu, bo z samochodu nie zabrałem ochraniaczy na buty (przecież taka piękna pogoda) i trochę mi podmoczyło stopy, ale nie tyle, żebym przemarzł, zwłaszcza, że nawet po deszczu było 12 stopni. Potem się rozpogodziło i natychmiast zrobiło się 20. Pociągnąłem więc do Dobrego Miasta, ale przez to przeczekiwanie kompletnie wypadłem z rytmu i jechało mi się fatalnie. Chyba też mnie odcięło, bo miałem ze sobą tylko dwie małe kanapeczki.
W Dobrym mieście kupiłem ciastka, ale było już za późno, czułem, że jestem "do umycia". A tymczasem zrobił się wiatr. Silny, południowo-wschodni. Czując się bardzo zmęczony, postanowiłem skrócić zaplanowaną trasę i odpuścić gminy Jeziorany, Biskupiec, Barczewo i Purda. Trudno, innym razem, przynajmniej dziura nie została ;)
Mimo to powrót przez Olsztyn był koszmarem. Wiatr mnie najpierw bardzo spowalniał, a potem, jak skręciłem lekko na SSW, zaczął mną miotać w prawo. Za Olsztynem znów zaczęła mi grozić burza. Przycisnąłem, ile mogłem (czyli niewiele) i jakoś się dotoczyłem na leśny parking, gdzie zostawiłem auto, akurat jak zaczynało padać.
Burze wygrały 2:1, ale ja pozostałem suchy, czyli tak naprawdę 3:0 dla mnie. Masakra ;)
Wymój - Mańki - Łukta - Boguchwały - Miłakowo - Dobre Miasto - Olsztyn - Stawiguda - Wymój
PS. Piąty megametr wyszedł niby sam, ale jego ostatni akord mnie nieco ogłuszył ;)
- DST 121.90km
- Teren 7.00km
- Czas 04:52
- VAVG 25.05km/h
- VMAX 48.50km/h
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 800m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 kwietnia 2012
Kategoria Surly-arch, Użytkowo
Po mieście
- DST 10.03km
- Czas 00:28
- VAVG 21.49km/h
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 19m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze