Wpisy archiwalne w kategorii
!Colnago
| Dystans całkowity: | 11863.75 km (w terenie 5.25 km; 0.04%) |
| Czas w ruchu: | 416:26 |
| Średnia prędkość: | 28.49 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 75.55 km/h |
| Suma podjazdów: | 114010 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 174 (0 %) |
| Maks. tętno średnie: | 152 (0 %) |
| Suma kalorii: | 74197 kcal |
| Liczba aktywności: | 188 |
| Średnio na aktywność: | 63.11 km i 2h 12m |
| Więcej statystyk | |
Colwubraniu*
Łódź - Laskowice - Gorzew - Górka - Pabianice - Rzgów - Łódź.
Słaby wiatr SW, ciepło. Fajnie się jechało :)
*aczkolwiek lekkim, bo ciepło :)
Słaby wiatr SW, ciepło. Fajnie się jechało :)
*aczkolwiek lekkim, bo ciepło :)
- DST 42.88km
- Czas 01:19
- VAVG 32.57km/h
- VMAX 56.81km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 226m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Mocniejsze wietrzenie soszówki
Znaczy wiatr mocniejszy, więc czas słabszy. Trasa dokładnie ta co wczoraj. Kierunek wiatru odrobinę bardziej zachodni, ale w zasadzie taki sam.
- DST 32.07km
- Czas 01:05
- VAVG 29.60km/h
- VMAX 42.69km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 170m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrzenie soszówki
Łodź - Chocianowicka -Pabianice - Gospodarz - Rzgów - Łódź.
Silny wiatr SW, więc nie bardzo chciało się więcej walczyć ;)
Silny wiatr SW, więc nie bardzo chciało się więcej walczyć ;)
- DST 32.16km
- Czas 01:02
- VAVG 31.12km/h
- VMAX 58.23km/h
- Temperatura 9.0°C
- Podjazdy 170m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Za Górkami za (Tuszyn)lasami vol. 2
To samo ino obarot. No i niestety silny wiatr NW dziś :/
- DST 59.09km
- Czas 01:51
- VAVG 31.94km/h
- VMAX 50.47km/h
- Temperatura 17.0°C
- Podjazdy 298m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Za Górkami za (Tuszyn)lasami
Trasa Górną do Konspiracji, potem przez Kalinko do Modlicy i Tuszyna, za Górki, przez Skręt Przy Śmiedzącym Polu, Wietrzne Rozdroże, Straszną Nawierzchnię, a potem Drogą Rodem z Gry Komputerowej przez Męskie Imiona do Komarowej i powrót Pabianicami i główną przez Port.
Wybitna pogoda do jazdy dziś. Bezwietrznie, lekkie zachmurzenie i umiarkowana temperatura, bosko!
Wybitna pogoda do jazdy dziś. Bezwietrznie, lekkie zachmurzenie i umiarkowana temperatura, bosko!
- DST 60.22km
- Czas 01:52
- VAVG 32.26km/h
- VMAX 50.72km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 271m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Colwubraniu*
Dzień poświęcony na prace domowe, ale zmobilizowałem się na małe szosowe conieco.
Dom - Rzgów - Kalinko - Modlica - Tuszyn - DK1 - Trasa Górna - dom.
* chociaż zarazem i Colnago ;)
Dom - Rzgów - Kalinko - Modlica - Tuszyn - DK1 - Trasa Górna - dom.
* chociaż zarazem i Colnago ;)
- DST 38.96km
- Czas 01:07
- VAVG 34.89km/h
- VMAX 60.08km/h
- Temperatura 24.0°C
- Podjazdy 165m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Czasówka
Po wczorajszym było czuć nóżki ®, więc nie spodziewałem się cudów i jak widać słusznie ;)
Swoje dołożył wredny wiatr, północny z lekką wschodnią inklinacją, nasilający się. W tamtą stronę pomagał niewiele, z powrotem rzetelnie hamował :/
Trasa stała.
Swoje dołożył wredny wiatr, północny z lekką wschodnią inklinacją, nasilający się. W tamtą stronę pomagał niewiele, z powrotem rzetelnie hamował :/
Trasa stała.
- DST 60.04km
- Czas 01:52
- VAVG 32.16km/h
- VMAX 52.48km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 260m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Czasówka na gumce
Miało być jak zwykle, a wyszło jak nigdy. Zaraz za Tuszynem (na górce) poczułem, ze w tylnym kole coś mi wali, jakby mi pękła obręcz. Staję, a tu trzycentymetrowy gwóźdź wbił się na sztorc, przebił oponę, dętkę i utkwił w obręczy! Po zdjęciu opony (przy którym złamałem jedyną łyżkę, ale na szczęście inny bajker się zatrzymał i mi pomógł) okazało się, że ciężko sukinsyna wyciągnąć, tak się wbił! Wreszcie (znów z pomocą tegoż bajkera, dzięki!) udało mi się go wyrwać. Obręcz lekko wgnieciona od wewnątrz, ale na szczęście raczej nic poważnego. Za to pompka się sprawdziła - wcale nie było ciężko nabić właściwe ciśnienie :)
Stamtąd od razu z powrotem, bo strach bez dętki jechać dalej. Średni wiatr NW, mocno przeszkadzał w drodze powrotnej.
Stamtąd od razu z powrotem, bo strach bez dętki jechać dalej. Średni wiatr NW, mocno przeszkadzał w drodze powrotnej.
- DST 40.65km
- Czas 01:10
- VAVG 34.84km/h
- VMAX 66.29km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 173m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
czasoszówka
do Rękoraju i z powrotem. W tamtą stronę solidny wiatr w plecy i średnia 40,2 km/h zwłaszcza, że od Rzgowa z przygodnie spotkanym kolarzem, który wracał do Tuszyna z pętelki "Śląskiej" i po tym jak go (ledwo) dogoniłem, zdrowo cisnął.
Z powrotem o dziwo odpadł, a wiatr dał straszliwie popalić. Na ostatnich 5 km mnie odcięło :P
Z powrotem o dziwo odpadł, a wiatr dał straszliwie popalić. Na ostatnich 5 km mnie odcięło :P
- DST 58.96km
- Czas 01:44
- VAVG 34.02km/h
- VMAX 58.91km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 295m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Czasówka
Słabiutko z forma, oj słabiutko. Światła mi podeszły wybitnie (stałem raptem 3 czy 4 razy), a mimo to średnia jaka jest, każdy widzi. Sredniosłaby wiatr W trochę przeszkadzał, ale to nie usprawiedliwienie choćby tego, że żadnemu TIRowi nie utrzymałem koła powyżej 60 (próbowałem bodaj 3 razy). Ech, znów człowiek od zera zaczyna... Ech te nieparzyste lata...
Nic to, grunt, że pogoda nareszcie fajna! Wiosna panie! :)
Nic to, grunt, że pogoda nareszcie fajna! Wiosna panie! :)
- DST 60.97km
- Czas 01:43
- VAVG 35.52km/h
- VMAX 61.45km/h
- Temperatura 12.0°C
- Podjazdy 288m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze




















