Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2021
Dystans całkowity: | 292.19 km (w terenie 5.70 km; 1.95%) |
Czas w ruchu: | 13:27 |
Średnia prędkość: | 21.72 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.26 km/h |
Suma podjazdów: | 2488 m |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 18.26 km i 0h 50m |
Więcej statystyk |
Po mieście Łódź
Z okazji - na pizzę z N :)
- DST 11.31km
- Czas 00:38
- VAVG 17.86km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 49m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście Łódź i okolicach
Łódź - Rzgów - Łódź i trochę po mieście.
- DST 26.99km
- Czas 01:12
- VAVG 22.49km/h
- VMAX 35.50km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 102m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście Wiedeń
- DST 7.09km
- Czas 00:22
- VAVG 19.34km/h
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Batavus
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście Wiedeń
- DST 10.62km
- Czas 00:32
- VAVG 19.91km/h
- VMAX 33.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 86m
- Sprzęt Batavus
- Aktywność Jazda na rowerze
Happy Hours
Klasyczna pętla, ale dwa razy ;)
- DST 44.16km
- Czas 01:58
- VAVG 22.45km/h
- VMAX 67.26km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 1042m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Znów się nie udało
Miała być wycieczka terenowa do Foehrenberge i początek nawet udany - przez okolice Jubilaeumswarte, ale lasem, fajnie, a potem bocznymi asfaltami przez Wolfsberg ku zachodnim rogatkom miasta. Ale jak tylko wyjechałem ponownie w teren w Purkersdorfie i zrobiłem postój na kanapkę, to się okazało, że w posiodłówce Ortlieba... pęka mocowanie!
A pod spodem jest jeden plastikowy nit i ewidentnie puste miejsce po drugim. Cała konstrukcja się równiez rusza względem rury. Wyglądało, że jak jeszcze trochę ją wytrzęsę, to odpadnie. No żeż shit - trzeba wracać, bo w ręku jej przecież wiózł nie będę! :(
Ostrożnie, żeby nie zgubić "bagażu", asfaltem wróciłem do domu. I mimo, ze była dopiero 13:30, to już mi się drugi raz wychodzić nie chciało. Bez sensu :P
A pod spodem jest jeden plastikowy nit i ewidentnie puste miejsce po drugim. Cała konstrukcja się równiez rusza względem rury. Wyglądało, że jak jeszcze trochę ją wytrzęsę, to odpadnie. No żeż shit - trzeba wracać, bo w ręku jej przecież wiózł nie będę! :(
Ostrożnie, żeby nie zgubić "bagażu", asfaltem wróciłem do domu. I mimo, ze była dopiero 13:30, to już mi się drugi raz wychodzić nie chciało. Bez sensu :P
- DST 22.89km
- Teren 5.50km
- Czas 01:21
- VAVG 16.96km/h
- VMAX 37.50km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 365m
- Sprzęt HyperCube
- Aktywność Jazda na rowerze