Alpaga na dwóch, dz. 3
Rano nie padało, więc mimo obaw o kibel ruszamy po 8. Najpierw zakupy, bo skończył nam się chleb. Potem śniadanie na przystanku w Karns i hajda na biga Aerlichen Pass. Trochę kropiło momentami, ale generalnie było znacznie lepiej niz sie spodziewaliśmy. Na górze 12 stopni. Zjazd dość mokry, ale bez deszczu.
Na kempingu byliśmy z powrotem o 12, a po spakowaniu obozu ruszylismy o 13:30. Po kilkunastu kilometrach kolejny skok w bok na biga Glaubenbuelenpass czy jakoś tak. Pogoda raz słoneczna raz pochmurna, ale bez deszczu. No i nareszcie fajny zjazd, wijący się dobrej jakości asfalt, szybka jazda. Zjazd w czasie dokładnie 16 minut (1100 metrów różnicy wysokości)! :)
Po zabraniu bagażu jeszcze przełęcz Brunig (1007) i zjazd na kemping w Brienz. Przydomowy, drogi (32 CHF) i słabiutki, wręcz żenujący, jak się okazało, że żeby naładować komórke trzeba dodatkowo zapłacić. Tanie cwaniaczki kurna. Nie polecam kempingu Seebucht, kosztuje 32 franki i nic z tego nie ma. Żenuła.
Na kempingu byliśmy z powrotem o 12, a po spakowaniu obozu ruszylismy o 13:30. Po kilkunastu kilometrach kolejny skok w bok na biga Glaubenbuelenpass czy jakoś tak. Pogoda raz słoneczna raz pochmurna, ale bez deszczu. No i nareszcie fajny zjazd, wijący się dobrej jakości asfalt, szybka jazda. Zjazd w czasie dokładnie 16 minut (1100 metrów różnicy wysokości)! :)
Po zabraniu bagażu jeszcze przełęcz Brunig (1007) i zjazd na kemping w Brienz. Przydomowy, drogi (32 CHF) i słabiutki, wręcz żenujący, jak się okazało, że żeby naładować komórke trzeba dodatkowo zapłacić. Tanie cwaniaczki kurna. Nie polecam kempingu Seebucht, kosztuje 32 franki i nic z tego nie ma. Żenuła.
- DST 89.71km
- Teren 0.20km
- Czas 05:40
- VAVG 15.83km/h
- VMAX 65.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 2750m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!