Środa, 27 września 2017
Amici de Bici, dz. 53, przeczekaniowy
Prognoza była gorsza niż pogoda wczoraj, więc postanowiliśmy przeczekać i obejrzeć Prisztinę. Nic specjalnego, ale przyjemnie. Dużo bardziej europejska atmosfera niż w dotychczasowych miastach. I tanio w knajpach :-) Ogólnie fajny dzień i wbrew prognozom prawie nie padało :-P
- DST 5.80km
- Czas 00:35
- VAVG 9.94km/h
- VMAX 25.61km/h
- Temperatura 15.0°C
- Podjazdy 51m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Zrobione, przeczytałem wszystko. Muszę przyznać, że dawno mnie żadna podróżnicza relacja tak nie wciągnęła, tak trzymać.
usulovski - 20:07 sobota, 30 września 2017 | linkuj
Od dawna nie zaglądałem na bikestats, a tutaj wyprawa życia! Oczywiście jestem pod wrażeniem, gratuluję odwagi, życzę powodzenia i zabieram się do nadrabiania zaległości:) Powodzenia!
usulovski - 20:21 czwartek, 28 września 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!