Sobota, 9 września 2017
Kategoria Surly-arch, AdB, Wyprawa
Amici de Bici dz. 35
Dziś od rana pogoda okej, ale z chmurami i opcją deszczu później, więc postanowiliśmy kontynuować nasz plan ucieczki do przodu. Z Udbiny do Gracaca rowerami, tam okazalo się, że mimo iż formalnie nie ma miejsca, to jednak pociąg zabierze nas z rowerami. Wiec kupiliśmy bilety za 244 kuny, wsiedliśmy bez problemu i heja. I całe szczęście, bo po drodze padało a nawet lało.
Wysiadłszy w Kastelu Starim skoczylem na biga Malacka (fantastyczne widoki na Split i Brac)
i pojechaliśmy na kemping. Tym razem w miarę niedrogi (102 kuny) i całkiem fajny, nad samym morzem, a nasz namiot stoi pomiędzy figowcem a granatowcem. I nawet cykady są :-)
Ale pogoda już nam szykuje kłody pod nogi, ponoć jutro ma mocno wiać w ryj :-\
Ps. Właśnie zamkneliśmy piąty tydzień wyprawy (!) i bynajmniej nie mamy dosyć (a przynajmniej ja ;-)
Wysiadłszy w Kastelu Starim skoczylem na biga Malacka (fantastyczne widoki na Split i Brac)
i pojechaliśmy na kemping. Tym razem w miarę niedrogi (102 kuny) i całkiem fajny, nad samym morzem, a nasz namiot stoi pomiędzy figowcem a granatowcem. I nawet cykady są :-)
Ale pogoda już nam szykuje kłody pod nogi, ponoć jutro ma mocno wiać w ryj :-\
Ps. Właśnie zamkneliśmy piąty tydzień wyprawy (!) i bynajmniej nie mamy dosyć (a przynajmniej ja ;-)
- DST 55.43km
- Czas 02:41
- VAVG 20.66km/h
- VMAX 48.27km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 629m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Mnie dziś wiatr w drodze nad Jeziorsko i na abarot tak wydymał, że czuję się jak połączenie łebskiej wydmy od łba z wydmuszką nie powiem gdzie. Dramat Panie!
huann - 18:47 sobota, 9 września 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!