Wpisy archiwalne w kategorii
!Surlier
Dystans całkowity: | 31441.89 km (w terenie 477.17 km; 1.52%) |
Czas w ruchu: | 1695:38 |
Średnia prędkość: | 18.54 km/h |
Maksymalna prędkość: | 77.37 km/h |
Suma podjazdów: | 529595 m |
Maks. tętno maksymalne: | 168 (0 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (0 %) |
Suma kalorii: | 17242 kcal |
Liczba aktywności: | 444 |
Średnio na aktywność: | 70.82 km i 3h 49m |
Więcej statystyk |
Kloster Paradyso*
Dziś miało być raczej na lajcie, bo raz, że już trochę czuć nóżki, a dwa, że zimno i aby móc wziąć odpowiednią ilość ciuchów ze sobą, musiałem jechać na Surlym.
No i fajnie. W drodze tam fragment jeszcze w mieście przez winnice - nie znałem tego :)
Potem w Ollern też nowy kawałek, no i wreszcie skręt z Riederbergu na ruiny klasztoru, na które od dawna miałem oko (a właściwie na drogowskaz kierujący na nie), ale jakoś nie składało. Okazało się, że rowerem nie dotrę, tzn. na fullu tak, ale nie na Surlym. Więc go porzuciłem na 20 minut i poszedłem pieszo. Stąd w garminie podział na dwie aktywności, bo pośrodku sobie zarejestrowałem spacer. No i fajnie, fajny klasztor (był), klimatyczne miejsce takie ruiny w środku lasu. Dobre na dziko, bo są dżizasy pod dachem i jest zdecydowanie creepy :) Polecam, jakby ktoś, coś! :)
Powrót przez Purkersdorf i Wilhelminenberg. Jeszcze się trochę styrałem na koniec na tych nastoprocentówkach :)
* brzmi jak tytuł niemieckiego pornola, wiem. Może kiedyś... ;)
No i fajnie. W drodze tam fragment jeszcze w mieście przez winnice - nie znałem tego :)
Potem w Ollern też nowy kawałek, no i wreszcie skręt z Riederbergu na ruiny klasztoru, na które od dawna miałem oko (a właściwie na drogowskaz kierujący na nie), ale jakoś nie składało. Okazało się, że rowerem nie dotrę, tzn. na fullu tak, ale nie na Surlym. Więc go porzuciłem na 20 minut i poszedłem pieszo. Stąd w garminie podział na dwie aktywności, bo pośrodku sobie zarejestrowałem spacer. No i fajnie, fajny klasztor (był), klimatyczne miejsce takie ruiny w środku lasu. Dobre na dziko, bo są dżizasy pod dachem i jest zdecydowanie creepy :) Polecam, jakby ktoś, coś! :)
Powrót przez Purkersdorf i Wilhelminenberg. Jeszcze się trochę styrałem na koniec na tych nastoprocentówkach :)
* brzmi jak tytuł niemieckiego pornola, wiem. Może kiedyś... ;)
- DST 64.23km
- Teren 0.15km
- Czas 02:54
- VAVG 22.15km/h
- VMAX 55.64km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1342kcal
- Podjazdy 1133m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Spacer rowerowy do końca Donauinsel (w ciemnościach)
Miało być po pracy szybko na Brunnen (warzywa się kończą) i chwilę pokręcić po mieście, a niechcący wyszło raczej z gestem jak na moje zwyczaje ;)
Na poludniowo-wschodnim końcu Wyspy Dunajskiej nigdy nie byłem, bo to ślepy zaułek i w ogóle nie moje rejony. a tu cisza, spokój, ciemność. I dwóch wędkarzy na hulajnogach ;D
I tylko gdzieś nisko błyska płyta lotniska, a właściwie to wieża kontroli lotów w oddali...
Na poludniowo-wschodnim końcu Wyspy Dunajskiej nigdy nie byłem, bo to ślepy zaułek i w ogóle nie moje rejony. a tu cisza, spokój, ciemność. I dwóch wędkarzy na hulajnogach ;D
I tylko gdzieś nisko błyska płyta lotniska, a właściwie to wieża kontroli lotów w oddali...
- DST 53.30km
- Czas 02:25
- VAVG 22.06km/h
- VMAX 34.33km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 847kcal
- Podjazdy 172m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Spacer rowerowy po mieście Wiedeń
W celu regeneracji po wczorajszych sprintach oraz łączenia kropek między stałymi trasami :)
Niestety już w całości po ciemku. Cholerna zmiana czasu! :/
Niestety już w całości po ciemku. Cholerna zmiana czasu! :/
- DST 21.81km
- Czas 01:12
- VAVG 18.18km/h
- VMAX 32.80km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 170m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Peilstein i Maria Raisenmarkt
Po zmianie czasu starałem się wyjść wcześniej i nawet udało się ok 10:30. Nadal niskie chmury, wilgotno i nawet jedna kropla spadła na mnie gdzieś w Penzing. Ale za Pressbaum się nagle rozpogodziło. Wyszło słońce i zrobiło się naprawdę ładnie, w jesiennych kolorach :)
Peilstein
Rzeka Wiedeń
Trasa z umiarkowaną ilością podjazdów, ale jechałem interwałowo (sprint w końcówce każdej górki), więc pod koniec byłem już zdrowo spompowany :)
Wbrew oczekiwaniom (rano nawet miałem poczucie, że nie bardzo jest sens wychodzić z domu) bardzo fajna wycieka wyszła :)
I widzę, że zeszłoroczny przebieg pobity i idę na najlepszy wynik od 2020 :) Aczkolwiek na pięciocyfrowy już szans nie widzę, niestety ;)
Peilstein
Rzeka Wiedeń
Trasa z umiarkowaną ilością podjazdów, ale jechałem interwałowo (sprint w końcówce każdej górki), więc pod koniec byłem już zdrowo spompowany :)
Wbrew oczekiwaniom (rano nawet miałem poczucie, że nie bardzo jest sens wychodzić z domu) bardzo fajna wycieka wyszła :)
I widzę, że zeszłoroczny przebieg pobity i idę na najlepszy wynik od 2020 :) Aczkolwiek na pięciocyfrowy już szans nie widzę, niestety ;)
- DST 105.67km
- Czas 04:16
- VAVG 24.77km/h
- VMAX 60.33km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 2066kcal
- Podjazdy 1361m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Insel - Greifenstein - Steinriegl
Miało być z wiatrem po płaskim i powrót przez górki pod wiatr. W sumie było (acz wiatr słaby, więc w sumie nie mia ł oto znaczenia), ale bardziej niż z wiatrem to było w popowodziowym błocie nad rzeką. Nigdy więcej (dopóki nie spłynie)!
No i słaby jakiś dziś byłem ;/
No i słaby jakiś dziś byłem ;/
- DST 56.16km
- Czas 02:19
- VAVG 24.24km/h
- VMAX 51.12km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1033kcal
- Podjazdy 614m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Exelberg, Weidlingbach, Sievering
W deszczu, no, w deszczyku.
Forma bez szału, ale też albo jestem tuż po przeziębieniu, albo jeszcze w trakcie, więc nie narzekam :p
Forma bez szału, ale też albo jestem tuż po przeziębieniu, albo jeszcze w trakcie, więc nie narzekam :p
- DST 41.72km
- Czas 01:52
- VAVG 22.35km/h
- VMAX 53.83km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 874kcal
- Podjazdy 709m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Klausen od NW
Dziś miało być słonecznie, ale nie było. Za to było zimno. Dobrze, że pojechałem na Surlym, bo nie raz wykorzystałem fakt, że miałem w sakwie i bluzę, i kurtkę.
Miało tez w pytę wiać NNW i w sumie wiało, ale dobrze dobrałem trasę i kierunek jazdy i wiatr przeszkadzał wyraźnie tylko w kilku miejscach, a za to dość często pomagał. Choć raz człowiek wygrał :p
Poza tym bardzo fajna trasa - ładne tereny, dużo podjazdów, ale jednak nie rzeźnia. No i jeszcze zielono. Ale też zauważalne zniszczenia powodziowe tu i ówdzie, w tym jeden kompletnie zamknięty most. Myślałem, że będę musiał się cofać pod górę, ale na szczęście nieopodal przetrwała kładka dla pieszych :)
Lokalizacje w okolicy widać na mapie podczas nawigowania, więc pod tym względem OK. Wyłączenie popularity routing też chyba pomogło, bo dzisiejsze jego propozycje miały ręce i co najmniej jedną nogę. No i udało mi się skilować to debilne nawigowanie z powrotem do śladu. Teraz spokojnie czeka, aż wrócę na ślad. Mógłby wszelako ostrzegać, gdy z niego zjeżdżam, ale zdaje się, że to jest powiązane. Chcesz mieć ostrzeżenie? Proszę bardzo, ale będzie też komunikat na 3/4 ekranu, czy nawigować z powrotem (po chuj?! Albo zjechałem celowo i wrócę, jak będzie pora, albo zjechałem dopiero co - w końcu właśnie mnie ostrzegasz - i po prostu zawrócę!) czy może przerwać nawigację. A opcji "nie rób nic" nie ma. Więc ostrzeżenia idą do kosza.
PS. Masakra jak ten garmin zaniża dystans! 0,94%!
Miało tez w pytę wiać NNW i w sumie wiało, ale dobrze dobrałem trasę i kierunek jazdy i wiatr przeszkadzał wyraźnie tylko w kilku miejscach, a za to dość często pomagał. Choć raz człowiek wygrał :p
Poza tym bardzo fajna trasa - ładne tereny, dużo podjazdów, ale jednak nie rzeźnia. No i jeszcze zielono. Ale też zauważalne zniszczenia powodziowe tu i ówdzie, w tym jeden kompletnie zamknięty most. Myślałem, że będę musiał się cofać pod górę, ale na szczęście nieopodal przetrwała kładka dla pieszych :)
Lokalizacje w okolicy widać na mapie podczas nawigowania, więc pod tym względem OK. Wyłączenie popularity routing też chyba pomogło, bo dzisiejsze jego propozycje miały ręce i co najmniej jedną nogę. No i udało mi się skilować to debilne nawigowanie z powrotem do śladu. Teraz spokojnie czeka, aż wrócę na ślad. Mógłby wszelako ostrzegać, gdy z niego zjeżdżam, ale zdaje się, że to jest powiązane. Chcesz mieć ostrzeżenie? Proszę bardzo, ale będzie też komunikat na 3/4 ekranu, czy nawigować z powrotem (po chuj?! Albo zjechałem celowo i wrócę, jak będzie pora, albo zjechałem dopiero co - w końcu właśnie mnie ostrzegasz - i po prostu zawrócę!) czy może przerwać nawigację. A opcji "nie rób nic" nie ma. Więc ostrzeżenia idą do kosza.
PS. Masakra jak ten garmin zaniża dystans! 0,94%!
- DST 102.42km
- Teren 0.15km
- Czas 04:41
- VAVG 21.87km/h
- VMAX 58.10km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 2082kcal
- Podjazdy 1760m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Garmin Coach - jazda wzorcowa
Na życzenie garmin coacha, którym się z ciekawości bawię. Szkoda, że od wczoraj wie, że w czwartki mam jeździć, a dopiero dziś po godz. 18 mi powiedział, czego oczekuje :p
O dziwo, i tak wyskoczyłem, już po ciemku. Straszcie ciężko utrzymać tętno w strefie, którą sobie wymyślił, kiedy się mieszka prawie w górach i zawsze jest albo pod górę albo w dół :p
No, ale pierwsze koty za płoty. Teraz już widzę następne zaplanowane treningi i raczej nic z tego nie wyjdzie, bo chce, żeby jechał z jakąś tam mocą, a ja nie mam miernika mocy i mieć nie zamierzam. Ciekawe, jak to przełknie :p
O dziwo, i tak wyskoczyłem, już po ciemku. Straszcie ciężko utrzymać tętno w strefie, którą sobie wymyślił, kiedy się mieszka prawie w górach i zawsze jest albo pod górę albo w dół :p
No, ale pierwsze koty za płoty. Teraz już widzę następne zaplanowane treningi i raczej nic z tego nie wyjdzie, bo chce, żeby jechał z jakąś tam mocą, a ja nie mam miernika mocy i mieć nie zamierzam. Ciekawe, jak to przełknie :p
- DST 12.32km
- Czas 00:36
- VAVG 20.53km/h
- VMAX 46.58km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Edging to Hochstrass
czyli testowanie Garmina Edge 840. Fajny ekran, mnóstwo funkcji (większość zbędnych :p), ale wygląda na to, że może nie mieć kluczowej, czyli czegoś, co się w eTrexie nazywa "aktywna trasa" i pokazuje odległość do wszystkich POI, które leżą na śladzie. Aczkolwiek będę jeszcze szukał.
Poza tym:
1/ zawyża nachylenie o 1-2 pkt proc. (można się dowartościować! :p), ale też trzeba przyznać, że szybciej reaguje i wcześniej pokazuje w miarę wiarygodne nachylenia niż VDO,
2/ zaniża sumę podjazdów (nawet w stosunku do już zaniżającego VDO), różnica w stosunku do tego, co dotychczas uznawałem za prawidłowe to ok, 4,5%! Bardzo dużo
3/ zaniża dystans (prawdopodobnie dlatego, że dość późno reaguje na ruszenie (po 2-3 sekundach?). Różnica w stosunku do VDO ze zmierzonym dziś obwodem koła to 0,8%. Sporo.
W związku z ty dane wycieczki wpisane z VDO, będę obserwował rozwój wydarzeń.
Ale przejażdżka fajna i pogoda ładna, chociaż dość silny wiatr SE i na płaskim odcinku do (prawie) Tulln mocno przeszkadzał.
Poza tym:
1/ zawyża nachylenie o 1-2 pkt proc. (można się dowartościować! :p), ale też trzeba przyznać, że szybciej reaguje i wcześniej pokazuje w miarę wiarygodne nachylenia niż VDO,
2/ zaniża sumę podjazdów (nawet w stosunku do już zaniżającego VDO), różnica w stosunku do tego, co dotychczas uznawałem za prawidłowe to ok, 4,5%! Bardzo dużo
3/ zaniża dystans (prawdopodobnie dlatego, że dość późno reaguje na ruszenie (po 2-3 sekundach?). Różnica w stosunku do VDO ze zmierzonym dziś obwodem koła to 0,8%. Sporo.
W związku z ty dane wycieczki wpisane z VDO, będę obserwował rozwój wydarzeń.
Ale przejażdżka fajna i pogoda ładna, chociaż dość silny wiatr SE i na płaskim odcinku do (prawie) Tulln mocno przeszkadzał.
- DST 101.53km
- Czas 04:36
- VAVG 22.07km/h
- VMAX 71.83km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2224kcal
- Podjazdy 1463m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście Wiedeń
Obejrzeć szkody powodziowe. Byłem nad kanałem (w dwóch miejscach), nad rzeką i na Wyspie. Szkód żadnych i tylko w jednym miejscu zamknięta ścieżka, bo ją zalało. I od razu przyroda zaanektowała :)
- DST 22.46km
- Czas 01:11
- VAVG 18.98km/h
- VMAX 33.15km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 110m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze