Wpisy archiwalne w kategorii
!KTM
Dystans całkowity: | 22937.46 km (w terenie 571.65 km; 2.49%) |
Czas w ruchu: | 1014:41 |
Średnia prędkość: | 22.61 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.00 km/h |
Suma podjazdów: | 116184 m |
Maks. tętno maksymalne: | 168 (0 %) |
Maks. tętno średnie: | 147 (0 %) |
Suma kalorii: | 51776 kcal |
Liczba aktywności: | 780 |
Średnio na aktywność: | 29.41 km i 1h 18m |
Więcej statystyk |
Ukraina dz. 6, czyli boh pomachaj! :-)
Użhorod - Veliki Bereżnyj - Snina.
Koniec! Koniec koszmarnych dróg, smrodu spalin i wyczekiwania końca! Ukraina była ok, dopóki miała niezrobione bigi, a kiedy tych zabraklo, to stracila wszelkie atuty. A jeszcze pograniczniki nie puściły nas na wiełosipiedach przejściem w Użhorodzie i trzeba było jechać po ukraińskiej stronie, czyli po dziurach.
Na szczescie nadszedł koniec, pomachaliśmy, boh pomachał i wróciliśmy do UE. Uff...
Autem do Rimavskiej Soboty, a jutro od rana siekamy tutejsze bigi :-)

Ekspozytura Apple w Użhorodzie :P
Koniec! Koniec koszmarnych dróg, smrodu spalin i wyczekiwania końca! Ukraina była ok, dopóki miała niezrobione bigi, a kiedy tych zabraklo, to stracila wszelkie atuty. A jeszcze pograniczniki nie puściły nas na wiełosipiedach przejściem w Użhorodzie i trzeba było jechać po ukraińskiej stronie, czyli po dziurach.
Na szczescie nadszedł koniec, pomachaliśmy, boh pomachał i wróciliśmy do UE. Uff...
Autem do Rimavskiej Soboty, a jutro od rana siekamy tutejsze bigi :-)

Ekspozytura Apple w Użhorodzie :P
- DST 79.60km
- Czas 03:25
- VAVG 23.30km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 605m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Ukraina dz. 5
Rakhiv - Tjaczyn. Fatalne drogi, ruch, hałas i smród spalin. Jak tylko sie okazało, ze tu jest JAKIŚ pociag, to skorzystalismy i przyjechaliśmy do Użgorodu. Nawet fajne miasteczko :-)

Ukraiński pociąg

Ukraiński pociąg
- DST 76.92km
- Teren 1.00km
- Czas 03:18
- VAVG 23.31km/h
- VMAX 43.50km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 214m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Ukraina dz. 4
Ivano-Frankivsk - Yaremche - Tatariv - Bukovel (big) - Jasina - Rakhiv.
Dzis długi dzień, ale nie tak ciężki, jak sądziłem. 100 km podjazdu na biga przeszło bez echa, może dlatego, że oprócz samej końcówki (12-15%) był bardzo łagodny i metry same wchodziły. No i jeszcze przez większość trasy dobra nawierzchnia! :-)
A potem, skoro miało już być w dół, to postanowiliśmy pojechać dalej i zyskać trochę kilometrów przed nudna częścią trasy czyli powrotem bez bigów. Niestety pociągiem nie można oszukać, bo chociaż jest stacja, to wszystkie pociągi jadą z powrotem na północ w stronę Lwowa i Kijowa.
Więc dziś dołożyliśmy 40 i jutro grzejemy do oporu. Ale za to codziennie w trasie raczymy sie Żywczykiem! ;-)

Dzis długi dzień, ale nie tak ciężki, jak sądziłem. 100 km podjazdu na biga przeszło bez echa, może dlatego, że oprócz samej końcówki (12-15%) był bardzo łagodny i metry same wchodziły. No i jeszcze przez większość trasy dobra nawierzchnia! :-)
A potem, skoro miało już być w dół, to postanowiliśmy pojechać dalej i zyskać trochę kilometrów przed nudna częścią trasy czyli powrotem bez bigów. Niestety pociągiem nie można oszukać, bo chociaż jest stacja, to wszystkie pociągi jadą z powrotem na północ w stronę Lwowa i Kijowa.
Więc dziś dołożyliśmy 40 i jutro grzejemy do oporu. Ale za to codziennie w trasie raczymy sie Żywczykiem! ;-)

- DST 146.80km
- Teren 2.00km
- Czas 06:29
- VAVG 22.64km/h
- VMAX 58.50km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 1259m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Ukraina dz. 3
Dziś od rana popadywalo, ale jak wyruszyliśmy, to akurat przeszło :-)
Dzięki temu na bigu nie bylo upalu. Nie bylo tez bruku, za to olbrzymie dziury, ale dopiero na zjeździe. Reszta dnia to główna szosa do Ivano-Frankowska, bardzo kiepska, miejscami fatalna nawierzchnia, olbrzymi ruch starych, smierdzacych ciężarowek i zaskakujaco ostre czechy (do 9% i kilkadziesiąt metrów podjazdow na raz).
Mieliśmy jechac aż do Nadwirnej i o dziwo sil by wystarczyło, ale jak Daniel wymienial detke w centrum miasta (szklo), to weszły takie chmury, ze natychmiast poszukalismy przez booking noclegu. Jak tylko dotarlismy do hotelu 5 km od centrum (35 zl za dwóch :), to tak przypierdzielilo ze to byla najlepsza decyzja tego wyjazdu ;-)

Iwano-Frankiwsk
Pokój marny, ale kapie z sufitu tylko w łazience :-P jest prąd i wifi, więc idzie żyć ;-)
Dzięki temu na bigu nie bylo upalu. Nie bylo tez bruku, za to olbrzymie dziury, ale dopiero na zjeździe. Reszta dnia to główna szosa do Ivano-Frankowska, bardzo kiepska, miejscami fatalna nawierzchnia, olbrzymi ruch starych, smierdzacych ciężarowek i zaskakujaco ostre czechy (do 9% i kilkadziesiąt metrów podjazdow na raz).
Mieliśmy jechac aż do Nadwirnej i o dziwo sil by wystarczyło, ale jak Daniel wymienial detke w centrum miasta (szklo), to weszły takie chmury, ze natychmiast poszukalismy przez booking noclegu. Jak tylko dotarlismy do hotelu 5 km od centrum (35 zl za dwóch :), to tak przypierdzielilo ze to byla najlepsza decyzja tego wyjazdu ;-)

Iwano-Frankiwsk
Pokój marny, ale kapie z sufitu tylko w łazience :-P jest prąd i wifi, więc idzie żyć ;-)
- DST 132.20km
- Teren 3.00km
- Czas 05:55
- VAVG 22.34km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 1205m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Ukraina dz. 2
Dzis zatrzymaliśmy sie w miejscowości Majdan k. Wyszkowa, który jest na bigu, ale w upale nie chciało nam sie dymac jeszcze 500 m pod górę. A od gospodarzy (kwatera 33 zl, niestety bez wifi) dowiedzieliśmy sie, że dalej jest bruk, więc nawet lepiej, że to wypadnie rano :-P

Nie byliśmy aż tak padnieci jak wczoraj, ale świeży tez nie ;-)
Użok - Wolowiec - Majdan

Nie byliśmy aż tak padnieci jak wczoraj, ale świeży tez nie ;-)
Użok - Wolowiec - Majdan
- DST 93.64km
- Teren 14.00km
- Czas 05:08
- VAVG 18.24km/h
- VMAX 46.50km/h
- Temperatura 30.0°C
- Podjazdy 961m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Ukraina dz. 1
Snina - Ubl'a - Wieliki Bereżnyj - przełęcz Użocka - Użok.
Drogi na razie slabe, dziura na dziurze, lata na łacie. Dobrze, że wziąłem ktma :-)
Milesmy dziś zrobić 125,ale pod koniec obu nas tak rozbolaly nogi, ze poprzestalismy na 95,bo dalej zaraz kolejna przelecz ;-)
Upal dzis byl okropny. Niby tylko 30 w cieniu, ale parno i duszno. Plus chyba się odwodnilismy ;-)

Drogi na razie slabe, dziura na dziurze, lata na łacie. Dobrze, że wziąłem ktma :-)
Milesmy dziś zrobić 125,ale pod koniec obu nas tak rozbolaly nogi, ze poprzestalismy na 95,bo dalej zaraz kolejna przelecz ;-)
Upal dzis byl okropny. Niby tylko 30 w cieniu, ale parno i duszno. Plus chyba się odwodnilismy ;-)

- DST 94.80km
- Czas 04:32
- VAVG 20.91km/h
- VMAX 50.50km/h
- Temperatura 30.0°C
- Podjazdy 1023m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Ukraina dz. 0
Podczas dojazdu autem: Solina - Jawor (big) - Solina.
Dojazd przezabawny autkiem Serwecza :)
Dojazd przezabawny autkiem Serwecza :)

- DST 13.93km
- Teren 0.60km
- Czas 00:47
- VAVG 17.78km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 409m
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Rano w mocnym deszczu :)
- DST 12.86km
- Czas 00:36
- VAVG 21.43km/h
- VMAX 30.50km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 51m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Kateemem na myjnię i sprawdzić, czy hula. Hula :)
- DST 10.23km
- Czas 00:27
- VAVG 22.73km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 34m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Serweczem dobylegdzie
Dom - Chocianowicka - Pabianice - Petrykozy - Konin - Lutomiersk - Aleksandrów - Jastrzębie Górne - Zgierz - Łagiewniki - Łódź.
Nie chciało mi się jak diabli wychodzić z domu, ale warto było - super się jechało! Mimo że znaczną część czasu w śnieżycy i mimo odcięcia pod koniec ;)
Wniosek przy tych temperaturach jedna bułka co 20-25 km, nie rzadziej ;)
Nie chciało mi się jak diabli wychodzić z domu, ale warto było - super się jechało! Mimo że znaczną część czasu w śnieżycy i mimo odcięcia pod koniec ;)
Wniosek przy tych temperaturach jedna bułka co 20-25 km, nie rzadziej ;)
- DST 73.47km
- Czas 02:56
- VAVG 25.05km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura -1.0°C
- Podjazdy 339m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze