Wtorek, 10 lipca 2012
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
Balkanski Kociol, dzien 17, tylko Big
Florina - Drosopigi - Vitsi - Florina
Raniutko skok na biga. Miało być łatwo - tylko 800 metrów podjazdu na 1400 m, ale strona z BIGami znów BARDZO nakłamała. Szczyt jest ponad dwutysięczny. Jest tam droga, ale nie ma dostępu, bo cały obszar szczytowy zajmuje jednostka wojskowa. Dojechać dało się na przełęcz. I tak 1740. Na szczęście zacząłem dość wcześnie (o 8 miejscowego czasu), wiec nie było jeszcze tak straszliwego upału :) Ale taka sytuacja fatalnie wpływa na morale na podjeździe, więc jechało się marniutko, zwłaszcza, że początkowo w planach mieliśmy jazdę tego dnia dalej. Na szczęście poszliśmy po rozum do głowy, że mamy dość czasu i odpuściliśmy.
Potem odpoczynek w mieście. Pyszne żarcie w lokalnej tawernie! :)
Raniutko skok na biga. Miało być łatwo - tylko 800 metrów podjazdu na 1400 m, ale strona z BIGami znów BARDZO nakłamała. Szczyt jest ponad dwutysięczny. Jest tam droga, ale nie ma dostępu, bo cały obszar szczytowy zajmuje jednostka wojskowa. Dojechać dało się na przełęcz. I tak 1740. Na szczęście zacząłem dość wcześnie (o 8 miejscowego czasu), wiec nie było jeszcze tak straszliwego upału :) Ale taka sytuacja fatalnie wpływa na morale na podjeździe, więc jechało się marniutko, zwłaszcza, że początkowo w planach mieliśmy jazdę tego dnia dalej. Na szczęście poszliśmy po rozum do głowy, że mamy dość czasu i odpuściliśmy.
Potem odpoczynek w mieście. Pyszne żarcie w lokalnej tawernie! :)
- DST 56.87km
- Czas 03:03
- VAVG 18.65km/h
- VMAX 60.50km/h
- Temperatura 33.0°C
- Podjazdy 1181m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!