Sobota, 29 października 2011
Kategoria Surly-arch, Wypad
Dobylegdzie, dzień 1
Łódź - Andrespol - Brzeziny - Rawa Maz. - Kowiesy - Mszczonów (stąd z Cimanem - Grzegorzewice - Michrówek - Tarczyn - Młochów - Nadarzyn - Brwinów - Rokitno - Święcice - Ożarów - Stare Babice - Warszawa.
Pogoda przez cały dzień piękna, jak przystało na ostatni dzień czasu letniego. Szkoda, że ostatni... :(
A były i inne atrakcje. Ot np. wspaniała ścieżka rowerowa budowana własnie wzdłuż Drogi Krajowej nr 8:
Takimi ścieżkami, to ja mogę jeździć! Nawet 2 metry szerokości by wystarczyły! :)
Ciesząc się jednak wspaniałym rozwojem infrastruktury rowerowej w naszym pieknym kraju, nie mozna zapominać o kosztach.
Pogoda przez cały dzień piękna, jak przystało na ostatni dzień czasu letniego. Szkoda, że ostatni... :(
A były i inne atrakcje. Ot np. wspaniała ścieżka rowerowa budowana własnie wzdłuż Drogi Krajowej nr 8:
Takimi ścieżkami, to ja mogę jeździć! Nawet 2 metry szerokości by wystarczyły! :)
Ciesząc się jednak wspaniałym rozwojem infrastruktury rowerowej w naszym pieknym kraju, nie mozna zapominać o kosztach.
- DST 187.82km
- Czas 06:59
- VAVG 26.90km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Podjazdy 591m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
To żeś nas ominął od południa i wschodu, bo my Skierniewice i Samice ;-P
meteor2017 - 18:01 niedziela, 30 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!