Poniedziałek, 1 listopada 2010
Kategoria Surly-arch, Wycieczka
Tkwią te ch.je w tych je.anych korkach! :D
Odprowadziłem Transatlantyka deczko za Tomaszów. Wracając nie mogłem się nadziwić idiotom, którzy na cmentarz usiłują dotrzeć akurat dziś i akurat samochodem... :D
- DST 120.19km
- Czas 04:20
- VAVG 27.74km/h
- VMAX 44.62km/h
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 351m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ale tu nie ma żadnej dyskusji....:):) ...najmniejszej....
tatanka - 18:54 środa, 1 grudnia 2010 | linkuj
a nie wolisz jak Ci piszą - szacun za trasę, gratulacje, ale średnia itp? nie wieeeerzę....
tatanka - 20:40 poniedziałek, 8 listopada 2010 | linkuj
Ja tam bym tak brzydko korków nie nazwał :-). Mi one nie przeszkadzają, a nawet podobają, bo uwidaczniają moją przewagę. A widok min kierowców - bezcenny :-)).
MARECKY - 18:10 sobota, 6 listopada 2010 | linkuj
http://remekdabrowski.blox.pl/2010/10/Akcja-Znicz.html
meteor2017 - 18:03 czwartek, 4 listopada 2010 | linkuj
A ja mam na cmentarz 5 minut piechotą do bocznej bramy, no i wszyscy sztywni z mojej rodziny są na jednym cmentarzu :-) A teraz i tak wpadłem tam juz po nocy rowerkiem w drodze z dworca do domu.
meteor2017 - 17:54 czwartek, 4 listopada 2010 | linkuj
Masz rację - aczkolwiek też nie wyobrażam sobie, żebym miał brać udział tym pierwszolistopadowym pospolitym ruszeniu w okolicach cmentarzy... nawet z perspektywy rowerzysty, dlatego na cmentarz (położony 30km za miastem) jechałem praktycznie cały czas lasami, gdzie doświadczałem jedynie ciszy i spokoju. :)
tomski - 19:50 środa, 3 listopada 2010 | linkuj
Ja na cmentarz rano też polecałem rowerem...z szerokim uśmiechem wyprzedzając łańcuszek blachosmrodziarzy tkwiących w korku aż po główną bramę cmentarza...
Sami sobie tworzą te korki to niech w nich stoją....korki ^^
MikeBiker - 01:34 wtorek, 2 listopada 2010 | linkuj
Sami sobie tworzą te korki to niech w nich stoją....korki ^^
MikeBiker - 01:34 wtorek, 2 listopada 2010 | linkuj
ja też się nie dziwię - co roku jest tak samo, taką już mamy "tradycję", choć akurat moją tradycją jest jeżdżenie na cmentarz w tym dniu rowerem.
Tak czy siak - "Motto" wycieczki zupełnie nie na miejscu :/ tomski - 20:34 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
Tak czy siak - "Motto" wycieczki zupełnie nie na miejscu :/ tomski - 20:34 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
ja tam się nie dziwię, że akurat dziś. w pewnym sensie się również nie dziwię, że akurat samochodem. kto jeździ w święto zmarłych mpk, wie dlaczego
lea za Śródmieścia - 17:58 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
Ciesz się, że masz zdrowie, że możesz rowerkiem śmigać. Jeśli Ci przeszkadzają to omijaj cmentarze.
granicho-bez-4 - 15:49 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
średnią trochę podgoniłeś, ale to nie była dobra trasa na bardziej wyśrubowany wynik :-)
transatlantyk - 15:48 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
Fakt, sam się dzisiaj zdziwiłem, jak bardzo mnie Ci cmentarni barbarzyńcy wk....wiają:)
lobotomik - 13:24 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!