Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222409.15 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747635 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 04m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 18 lipca 2010 Kategoria Surly-arch, Wyprawa

Le B.I.G Tour des Dolomites ;) dzień 16

Passo Costalunga (nie BIG, ale zaiste szkoda, bo podjazd bynajmniej nie łatwiejszy od np. Col de Braus czy Petit St. Bernard - to chyba sąsiedztwo Pordoi sprawia, że tej przełęczy nie przyznano miana BIGa) - Canazei - Passo Pordoi (wymagająca, trzyma nachylenie i nie odpuszcza) - Arabba - fantastycznie, trawersem wysoko na zboczu doliny poprowadzona droga - Livinallongo - Passo Falzarego - Passo Valparola (Falzarego porównywalne z Pordoi, a stamtąd trzyma 10% przez 1300 metrów na Valparolę na dość prostym odcinku, co sprawiło, że na powrotnym zjeździe naprawdę zdrowo się rozpędziliśmy i ja - trochę zapomniawszy, że nie mam bagażu, który bym mnie stabilizował - o mało co nie straciłem kontroli nad rowerem przy 65 km/h - na szczęście opanowałem - się i rower ;) - Pocol

Pierwszy nie upalny dzień wyprawy. Co więcej, bywało zimno! Na dole ok. 22 stopni, na przełęczach 12-14. Pochmurno. W sumie miła odmiana po dotychczasowych upałach, na szczęście nie padało, ale jak widać w Dolomitach zawsze jest znacznie gorsza pogoda niż w okolicy ;)

Zdecydowanie najfajniejszy nocleg na dziko na tej wyprawie. Namierzyliśmy mianowicie opuszczony dom "Casa Cantoniera" (dom dróżnika) przy szosie do Cortiny i okazało się, że to trzygwiazdkowy hotel za friko! ;) Szczegóły tutaj.
  • DST 110.83km
  • Teren 1.00km
  • Czas 07:47
  • VAVG 14.24km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 3191m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ba, a jakie widoki! :)
Ale cyferki najbardziej imponujące były właśnie tego dnia ;)
aard
- 16:38 niedziela, 1 sierpnia 2010 | linkuj
Imponujące cyferki trzaskacie. Trzymajcie tak dalej.
mavic
- 10:52 poniedziałek, 19 lipca 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl