Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222409.15 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747635 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 04m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 27 kwietnia 2010 Kategoria Surly-arch, Wypad

12 BIGs, dzień 3

Šurany - Kolarovo - Györ - Panonnhalma (BIG, tutaj mieliśmy trochę wątpliwości, czy to na pewno to wzgórze jest BIGiem, ale prawdopodobnie tak, bo w okolicy było tylko jedno porównywalnie wysokie, a nie prowadziła na nie żadna droga. Jak na BIGa, to podjazd żenująco krótki, ale miejscami ostry, więc wygląda na to, że po prostu Węgrzy MUSIELI mieć jakieś BIGi i przedstawili to, co mają u siebie. Tu było przynajmniej przez moment 10%, w Danii prawdopodobnie i tak jest słabiej ;) - Kisber - Tatabanya (trudne orientacyjnie i słabo oznakowane miasto - właściwą drogę bardziej wyczułem niż odnalazłem) - Bajna.
Najwyższa średnia wypadu, co jest zasługą długiego płaskiego odcinka od początku aż do Kisber (z krótkim wyjątkiem dla tego śmiesznego BIGa)

Nocleg w agroturystyce (jedyny nocleg w miasteczku). Cena wywoławcza 5000 Ft od osoby. Drogo. Z wielkim bólem stargowaliśmy na 4000. I tak drogo (ok. 60 zł)
  • DST 202.10km
  • Teren 0.50km
  • Czas 08:00
  • VAVG 25.26km/h
  • VMAX 60.24km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 890m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
sorry, zasiegu nie było ;)
aard
- 20:55 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj
gdzie dzień czwarty! gdzie dzień czwarty! :P
dudi
- 11:14 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj
No właśnie - systematycznie proszę :-)
transatlantyk
- 10:15 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj
Miki nie miałeś już sił dodać dnia4 :>?
mdudi
- 06:59 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj
Gratuluje dystansu...jaką miałeś pogodę na trasie? Nie padało przypadkiem?
misiak2101
- 19:49 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl