Wtorek, 27 kwietnia 2010
Kategoria Surly-arch, Wypad
12 BIGs, dzień 3
Šurany - Kolarovo - Györ - Panonnhalma (BIG, tutaj mieliśmy trochę wątpliwości, czy to na pewno to wzgórze jest BIGiem, ale prawdopodobnie tak, bo w okolicy było tylko jedno porównywalnie wysokie, a nie prowadziła na nie żadna droga. Jak na BIGa, to podjazd żenująco krótki, ale miejscami ostry, więc wygląda na to, że po prostu Węgrzy MUSIELI mieć jakieś BIGi i przedstawili to, co mają u siebie. Tu było przynajmniej przez moment 10%, w Danii prawdopodobnie i tak jest słabiej ;) - Kisber - Tatabanya (trudne orientacyjnie i słabo oznakowane miasto - właściwą drogę bardziej wyczułem niż odnalazłem) - Bajna.
Najwyższa średnia wypadu, co jest zasługą długiego płaskiego odcinka od początku aż do Kisber (z krótkim wyjątkiem dla tego śmiesznego BIGa)
Nocleg w agroturystyce (jedyny nocleg w miasteczku). Cena wywoławcza 5000 Ft od osoby. Drogo. Z wielkim bólem stargowaliśmy na 4000. I tak drogo (ok. 60 zł)
Najwyższa średnia wypadu, co jest zasługą długiego płaskiego odcinka od początku aż do Kisber (z krótkim wyjątkiem dla tego śmiesznego BIGa)
Nocleg w agroturystyce (jedyny nocleg w miasteczku). Cena wywoławcza 5000 Ft od osoby. Drogo. Z wielkim bólem stargowaliśmy na 4000. I tak drogo (ok. 60 zł)
- DST 202.10km
- Teren 0.50km
- Czas 08:00
- VAVG 25.26km/h
- VMAX 60.24km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 890m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Gratuluje dystansu...jaką miałeś pogodę na trasie? Nie padało przypadkiem?
misiak2101 - 19:49 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!