Jest forma! :p
Miało być do St. Andra przez górki, a powrót wzdłuż rzeki, ale jak zobaczyłem tłumy rowerzystów na scieżce nad Dunajem, to... wróciłem też przez górki :p
I dobrze, bo pod koniec świetnie się jechało - wyprzedzałem pod górę wszystkich, włącznie z elektriczkami :) Jest forma - w samą porę :p
A, i pogoda nadal przepiękna. Co prawda w o godz. 13 słońce tak nisko jak latem o 18, ale słonecznie, 22-24 stopnie, słaby wiatr... Mogłoby tak być zawsze :)
I dobrze, bo pod koniec świetnie się jechało - wyprzedzałem pod górę wszystkich, włącznie z elektriczkami :) Jest forma - w samą porę :p
A, i pogoda nadal przepiękna. Co prawda w o godz. 13 słońce tak nisko jak latem o 18, ale słonecznie, 22-24 stopnie, słaby wiatr... Mogłoby tak być zawsze :)
- DST 70.51km
- Czas 02:52
- VAVG 24.60km/h
- VMAX 60.08km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 1269m
- Sprzęt Colnago
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!