Piekielna dolina, dz. 1
Wiedeń - Baden - Neunkirchen - Gloggnitz - Semmering (przełęcz 980m) - Murzzuschlag - Preiner Gscheid (big 1070m) - Hirschwang - Kaiserbrunn.
Przepiękny dzień. Pogodowo i widokowo. Impresje:
Śpię na dziko w Hoellentalu, w miejscu, gdzie kiedyś było obozowisko łojantów, a teraz niestety jest zakaz. Jak wynika z tabliczki, robili bydło, więc miejscówka out. Słabo, bo nie mam żadnej innej opcji. Jest tu nawet Gasthaus, ale nie wolno, bo lockdown. Trudno, może się żaden filanc nie napatoczy...
Ale pięknie tu jest! A jeszcze prawie pełnia i skały świecą na biało w świetle księżyca...
Przepiękny dzień. Pogodowo i widokowo. Impresje:
Śpię na dziko w Hoellentalu, w miejscu, gdzie kiedyś było obozowisko łojantów, a teraz niestety jest zakaz. Jak wynika z tabliczki, robili bydło, więc miejscówka out. Słabo, bo nie mam żadnej innej opcji. Jest tu nawet Gasthaus, ale nie wolno, bo lockdown. Trudno, może się żaden filanc nie napatoczy...
Ale pięknie tu jest! A jeszcze prawie pełnia i skały świecą na biało w świetle księżyca...
- DST 142.53km
- Teren 0.50km
- Czas 06:32
- VAVG 21.82km/h
- VMAX 55.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 1701m
- Sprzęt Surlier
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Latem musi być pięknie, jak wszystko wreszcie zakwitnie i się zazieleni :)
Carmeliana - 08:26 poniedziałek, 26 kwietnia 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!