Po mieście
Z przygodą. Zapiąłem rower pod Carrefourem na Kolumnach i... zorientowałem się, że nie wziąłem kluczy od zapięcia. Powrót do domu częściowo piechotą, częściowo autobusem i zaraz potem na Surlym z kluczami po Batawoza. Powrót na dwóch rowerach :>
- DST 17.56km
- Czas 00:47
- VAVG 22.42km/h
- VMAX 39.22km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 45m
- Sprzęt Batavus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Teraz klucze wożę już tylko w zamku zapięcia, wtedy jest największa szansa, że będą zawsze tam, gdzie ich miejsce.
huann - 23:02 sobota, 30 listopada 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!