Pierwsze kilometry
Bez celu po mieście. Miało być opłotkami, ale naśnieżyło, więc głównymi do Granicznej i potem Kolumnami, Tomaszowską i powrót przez Młynek. Zimny wiatr, trochę śniegu, okropnie.
- DST 21.30km
- Czas 00:58
- VAVG 22.03km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura -2.0°C
- Podjazdy 79m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!