Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222428.12 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747890 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 50m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 21 czerwca 2018 Kategoria Surly-arch, AdB, Wyprawa

Amici di Bici, dz. 289

Dziś silny wiatr NW, mocno przeszkadzał. Najpierw lekki podjazd wspólnie pod biga Erbeskopf i końcówka solo. Tamże mocno się zachmurzyło, ochłodziło do 16 st. i nawet parę kropel spadło. Potem zjazd do Morbach, gdzie zakupy w Lidlu i gdzie się ładnie rozpogodziło. Następnie wspólny big Strumpfer Turm (okropnie ruchliwa droga prowadząca do Koblencji i na lotnisko Hahn) i potem piękne widoki w dolinie Mozeli - najpierw z góry, a potem z dołu. Tu też zrobił się wreszcie upał - ponad 30 stopni. Pod koniec jeszcze skok w bok na biga Staigung von Bremm. Nocleg na dość drogim kempingu Zur Feuerberg. Niby wypas, ale jakoś chemii nie ma, chyba za daleko do kibla (i po schodach na górę) :P

Wieczorem okropnie zimno. Ale statki na Mozeli (długie na kilkadziesiąt metrów barki wycieczkowe) - wypas! :)

Trasa dla wzrokowców.
  • DST 104.24km
  • Teren 1.50km
  • Czas 05:47
  • VAVG 18.02km/h
  • VMAX 53.79km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 1327m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
O,feta! :)
aard
- 18:51 sobota, 23 czerwca 2018 | linkuj
To pewnie ciekawsze od drzemiącego superwulkanu. Zatem: Bul-Gott mit Uns (Was?;)
A tu cieka-wostka: mofeta krajowa. Ale to jak wrócicie kiedyś: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mofeta_im._prof._Henryka_Świdzińskiego
huann
- 20:54 piątek, 22 czerwca 2018 | linkuj
Ale za to! Jutro głównym daniem dnia jest Andernach Geyser - największy zimnowodny gejzer świata! :)
aard
- 20:39 piątek, 22 czerwca 2018 | linkuj
Taki był plan (mieliśmy tam dziś spać, chociaż nie wiedzieliśmy o superwulkanie!), ale właśnie się łamiemy, czy nam się chce nadkładać, bo jedynym powodem obecności tam miał być dzisiejszy kemping, a zmieniliśmy miejsce noclegu (skrócony dzień) i jutro nie musielibyśmy tamtędy przejeżdżać. Ale dzięki za cynk - obaczym! :)
aard
- 20:26 piątek, 22 czerwca 2018 | linkuj
A wybieracie się nad jezioro Laacher See - czyli niemiecki superwulkan? Podobno woda jest gazowana i z dna lecą bąbelki jak w jacuzzi :)
huann
- 21:47 czwartek, 21 czerwca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl