Amici di Bici, dz. 289
Wieczorem okropnie zimno. Ale statki na Mozeli (długie na kilkadziesiąt metrów barki wycieczkowe) - wypas! :)
Trasa dla wzrokowców.
O,feta! :)
aard 18:51 sobota, 23 czerwca 2018
To pewnie ciekawsze od drzemiącego superwulkanu. Zatem: Bul-Gott mit Uns (Was?;)
huann 20:54 piątek, 22 czerwca 2018
A tu cieka-wostka: mofeta krajowa. Ale to jak wrócicie kiedyś: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mofeta_im._prof._Henryka_Świdzińskiego
Ale za to! Jutro głównym daniem dnia jest Andernach Geyser - największy zimnowodny gejzer świata! :)
aard 20:39 piątek, 22 czerwca 2018
Taki był plan (mieliśmy tam dziś spać, chociaż nie wiedzieliśmy o superwulkanie!), ale właśnie się łamiemy, czy nam się chce nadkładać, bo jedynym powodem obecności tam miał być dzisiejszy kemping, a zmieniliśmy miejsce noclegu (skrócony dzień) i jutro nie musielibyśmy tamtędy przejeżdżać. Ale dzięki za cynk - obaczym! :)
aard 20:26 piątek, 22 czerwca 2018
A wybieracie się nad jezioro Laacher See - czyli niemiecki superwulkan? Podobno woda jest gazowana i z dna lecą bąbelki jak w jacuzzi :)
huann 21:47 czwartek, 21 czerwca 2018