Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222409.15 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747635 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 04m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 1 września 2017 Kategoria Surly-arch, AdB, Wyprawa

Amici de Bici, dz. 27

Dziś zwinęliśmy się rekordowo szybko, bo od rana zanosiło się na burzę, a nie chcieliśmy znów wozić mokrego namiotu. Efekt był taki, że sporo przed godz. 9 byliśmy gotowi i wtedy przywaliło. Najpierw powoli, jak żółw ociężale, poczęły spływać krople po skale. A potem szybko i rzęsiście. Zajebiście.

No, ale przed 10 się przetarło i ruszyliśmy. Przełęcz w Portoroż weszła jak w masełko, zjechaliśmy i znów przywaliło. Czekaliśmy pod wiatą przystankową, ale jakoś nie chciało przestać, więc pojechaliśmy gdy jeszcze kropiło. Ale wkrótce przestało. Potem była granica chorwacka i sprawdzanie dokumentów (!), a potem w Buje znów padało, więc poszliśmy do sklepu. Po (małych) zakupach nadal padało, więc pojechaliśmy. Wynagrodziło nas przetarciem się, a potem już ładną pogodą, ale w sumie ze 3 godziny straciliśmy przez ten deszcz.

Zyskaliśmy trochę na płaskim odcinku koło Motovun (BIG), który to odcinek wszedł jak w masełko. Najpierw pod wiatr za traktorem, potem mój skok w bok na biga, a potem sami już jakoś gracko i bez postojów jechaliśmy. Nawet niebrzydki gorge przed Buzetem (ale bez skalistych ścian) nie doczekał się ani jednego zdjęcia, bo jechaliśmy :)

Końcówka pod górę i już mieliśmy raczej serdecznie dość na dziś. Niby dystans niewielki, podjazdów też umiarkowanie dużo, ale jakoś ten deszcz ustawił dzień. Dobrze, ze na dziś od dawna mieliśmy zarezerwowany nocleg pod dachem (wypasiony apartament w Rocko Polje z booking za 32 EUR - nigdzie w pobliżu nie było kempingu), bo to nam zdecydowanie uprzyjemnia końcówkę tego niezbyt udanego dnia :)

PS. Popsuło się zagnieżdżanie map z RideWithGPS. Coś chyba zmienili w kodzie (na RwGPS otwiera się teraz jako nowa strona a nie jako malutki popup) i bikestats tego nie wyświetla. Jak ktoś wie, co z tym zrobić, żeby działało po tej zmianie, to proszę o podpowiedź w komentarzu.

PPS. Wilk podpowiedział, jak sobie z tym poradzić - raz jeszcze dzięki :)


  • DST 71.63km
  • Teren 0.50km
  • Czas 04:16
  • VAVG 16.79km/h
  • VMAX 54.11km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 1183m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl