Poniedziałek, 22 czerwca 2015
   
     
   Kategoria Surly-arch, Wyprawa
  
  Vive la France, dz. 1
      Vitrolles - St. Gilles. Płasko, wiatr raz korzystny a raz nie. Ładnie, ale nic nie urywa. Słynne Camargue nudne jak flaki, a nawet jak flamingi ;-)
      
          
      
    
            
            
  
  
 
    - DST 114.84km
 - Teren 2.80km
 - Czas 05:25
 - VAVG 21.20km/h
 - VMAX 41.76km/h
 - Temperatura 35.0°C
 - Podjazdy 275m
 - Sprzęt arch-Surly
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Komentarze
   Zazdroszczę fajnego wypadu:)
Moje marzenie!
Wpadnij do Orange, Nimes, Arles, Gordes, Roussillon, etc.To wspaniałe miejsca!
Powodzenia i wiatru w plecy. krzychs4 - 05:48 środa, 24 czerwca 2015 | linkuj
 
  
 
  Moje marzenie!
Wpadnij do Orange, Nimes, Arles, Gordes, Roussillon, etc.To wspaniałe miejsca!
Powodzenia i wiatru w plecy. krzychs4 - 05:48 środa, 24 czerwca 2015 | linkuj
   I warto było do Francji zamiast na Maraton pojechać? Tu masz marne 275 m, tam było 7000 m przewyższenia.
   Hipek - 08:44 wtorek, 23 czerwca 2015 | linkuj
  
  
  Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!




















