Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222456.66 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1748099 m
  • Czas na rowerze: 449d 06h 57m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 24 czerwca 2008 Kategoria Wycieczka, .Author-arch

Z pracy okrężnie od zachodu

Do pracy - Konstantynów - Łaskowice - Chocianowicka - dom
  • DST 42.77km
  • Teren 1.60km
  • Czas 01:57
  • VAVG 21.93km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Jasne (waga! seksistowskie! ;)
każdemu według potrzeb, a każdej według zasług :)
aard
- 16:48 wtorek, 1 lipca 2008 | linkuj
może dla Ciebie własne jest najlepsze, dla mnie moje własne czesto jest nie do wytrzymania.
tatanka
- 23:35 poniedziałek, 30 czerwca 2008 | linkuj
Dobra, potrzymamy. A towarzystwo własne to towarzystwo najlepsze :)
aard
- 10:32 piątek, 27 czerwca 2008 | linkuj
ja bojkotuję, bo duzo musiałam kiedys dla danona robić i to nie były najprzyjemniejsze chwile w moim zyciu:p

Możecie za mnie kciuki potrzymać jutro i w poniedziałek.....:) nie biję co prawda jakiegos rekordu swojego znowu ale całkiem długa podróż mnie czeka i to w towarzystwie tylko moim własnym:/
tatanka
- 01:12 piątek, 27 czerwca 2008 | linkuj
kiedyś to nawet bojkotowałem Danone'a. za czasów francuskich prób atomowych na morzach południowych, bo mi nazwa brzmiała z fhancuska :] huann - 23:29 czwartek, 26 czerwca 2008 | linkuj
tfu, danon! tatanka - 22:41 czwartek, 26 czerwca 2008 | linkuj
jak to: kolejny?! Szprota obolała - 12:59 czwartek, 26 czerwca 2008 | linkuj
o,biada! dwudaniowego z kompotem i deserem! huann - 23:09 środa, 25 czerwca 2008 | linkuj
Halo! Czyżby to miał być kolejny obiad.blog.pl? :p
aard
- 21:27 środa, 25 czerwca 2008 | linkuj
o, Konstantynów! :D


hmmm, napęd miałem następujący:

przed wyjazdem - kawa rozpuszczalna Velvet 0,4l z mlekiem i cukrem (2 łyżeczki)
po drodze nad Rydwan - 0,5l coli
po 60km jazdy nad Rydwanem - jogurt truskawkowy duży Danone szt. 1 i słodka bułka także z truskawkami szt.1
po drodze do domu - 1l muszynianki

tak więc za bardzo nie miało co wywiewać :)

na szczęście byłem przezorny - i dopiero po powrocie, właśnie żeby mi nie wywiało - zeżarłem grzanek zrobionych z 2/3 chleba 500g ze 150g żółtego sera, ketchupem czosnkowo-bazyliowym z Włocławka, salami czosnkowym trochę plastrów i musztardą bawarską kamis.
huann - 18:33 środa, 25 czerwca 2008 | linkuj
wczoraj wszyscy pojezdzili tylko nie ja:/
ale dzis jakoś i mnie sie trochę udało...

Huann wiatr Ci przeszkadzał bo wywiewał kalorie i stąd zapewne wypompowanie.
tatanka
- 13:47 środa, 25 czerwca 2008 | linkuj
o, Konsrantynów! :D

to ja dziś na moim zawyżającym śliczniku 127,7 z Żychlina (do którego PKP-em) do Łodzi, z czego jakieś 30-40% gruntami. co prawda wiał mi silny boczny wiatr z W/NW, który przyspieszał jazdę, ale jednocześnie przeszkadzał (nie wiem jak to możliwe, ale jestem wypompowany przez to ducie). nie licząc postoju 2h na Pływanie w Rydwanie - 7h 40 min jazdy + krótkich postojów i fotkowania.
huann - 23:39 wtorek, 24 czerwca 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl