Informacje

  • Wszystkie kilometry: 215793.24 km
  • Km w terenie: 5228.95 km (2.42%)
  • Czas na rowerze: 433d 07h 06m
  • Prędkość średnia: 20.75 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 30 marca 2013 Kategoria .Schwinn-arch, Użytkowo

Po mieście

To był nie tylko najsłabszy marzec w historii. To był najsłabszy miesiąc w historii (czyli odkąd jestem na BS). Kilometrów mniej nawet niż w grudniu 2010. Rzeźnia.

Kontynuując rekordy: przez 3 miesiące tego roku przejechałem mniej niż w najsłabszym marcu dotychczas (w 2012 były w marcu 1342 km, teraz przez 3 miesiące: 1324)

No, ale przy tej pogodzie już po prostu naprawdę nie chce się robić nic więcej niż do pracy i z powrotem. Niech tę zimę szlag jasny trafi.

No i z rowerowego wyjazdu wielkanocnego nici. Kurwa!
  • DST 10.37km
  • Czas 00:28
  • VAVG 22.22km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 23m
  • Sprzęt Schwinnka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
hłehłe... u mnie to samo :p
waxmund
- 19:31 środa, 3 kwietnia 2013 | linkuj
Wiesz, każdy pretekst jest dobry, a zapewne po prostu jest tak, że złej baletnicy... Mnie się zwyczajnie nie chce jeździć ;)
aard
- 19:54 wtorek, 2 kwietnia 2013 | linkuj
Właśnie tak patrzyłem ostatnio, że kilometrowo to biednie u Ciebie strasznie, a w poprzednich zimach przecież sporo śmigałeś. Pogoda jest w tym roku do bani, gdyby chociaż na dłużej przymroziło, to byłoby sucho, a tak ciągle chlapa i solno-błotna mieszanka na drogach. Ja również rzygam już tą pogodą, najpierw czekałem na marzec, później na kwiecień, teraz czekam na maj. Mam nadzieję, że nie będę musiał czekać na czerwiec ;-p.

Pozdr.
stamper
- 23:26 poniedziałek, 1 kwietnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl