Wtorek, 28 lutego 2012
Kategoria .Schwinn-arch, Użytkowo
Po mieście
W ciągu dnia śnieżyca, a potem deszcz, więc wieczorem niezła chlapa. Na szczęście całe to badziewie po nocy już roztopione :)
- DST 16.48km
- Czas 00:44
- VAVG 22.47km/h
- VMAX 34.50km/h
- Temperatura 1.0°C
- Podjazdy 56m
- Sprzęt Schwinnka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wczoraj było totalne badziewie, a dziś prawdziwy początek nowego sezonu rowerowego!
leniwiec - 19:46 środa, 29 lutego 2012 | linkuj
Wczoraj myślałem o Tobie, a dokładniej o Twoich rowerowych poczynaniach, bo choć generalnie je popieram, to jednak przy wczorajszej, ekstremalnej pogodzie musiałem parę razy stwierdzić, że gdyby przyszło nam się spotkać na tej samej drodze, to nie wiem, czy bym Cię zauważył. Zresztą widziałem, wprawdzie nie rowerzystę, a pieszego... zaatakowanego na przejściu przez jakiś samochód. Wiem, że to nie to samo, ale cieszę się, że się zadowoliłeś tymi 16 kilometrami, przy czym uważam, że o te 480 m to już było za dużo ;)
Tatuch 1 - 13:37 środa, 29 lutego 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!