Szlak Uniesień Ludzkich, czyli pierwszy tysiąc, pierwsza setka
Zielonym szlakiem z Okólnej do Okólnej i końcówka trasą maratonu + dojazdy przez miasto.
Późna pierwsza setka w tym roku (pierwszy tysiąc też późno - prawie miesiąc obsuwy w stosunku do 2010!), ale za to mam takiego spręża do jazdy, jakiego ostatni raz miałem co najmniej dwa lata temu :D
A forma, choć póki co nie ta, to przyjdzie, można to już śmiało powiedzieć :)
Późna pierwsza setka w tym roku (pierwszy tysiąc też późno - prawie miesiąc obsuwy w stosunku do 2010!), ale za to mam takiego spręża do jazdy, jakiego ostatni raz miałem co najmniej dwa lata temu :D
A forma, choć póki co nie ta, to przyjdzie, można to już śmiało powiedzieć :)
- DST 107.28km
- Teren 60.10km
- Czas 05:43
- VAVG 18.77km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura -4.0°C
- Podjazdy 840m
- Sprzęt HyperCube
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!