Piątek, 6 listopada 2009
Kategoria Surly-arch, Wycieczka
Piątkowe szwendanie
Do pracy, a potem: Maratońska - Konstantynów - Florentynów - Porszewice - Lutomiersk - Wodzierady - Chorzeszów - Żytowice - Piątkowisko - Pabianice - Ksawerów - Łódź
Średni wiatr z SE. Pod koniec zmarzłem.
Średni wiatr z SE. Pod koniec zmarzłem.
- DST 69.31km
- Czas 02:37
- VAVG 26.49km/h
- VMAX 37.22km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 223m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Zmarzłeś, ale nie masz chyba kataru - węch działa bez zarzutu
transatlantyk - 14:46 środa, 11 listopada 2009 | linkuj
A ja przeszwendałem się po Hucie Celsa Ostrowiec ( dawniej M.Nowotko ) od siódmej do dziewiętnastej :-)
Anonimowy tchórz - 05:31 niedziela, 8 listopada 2009 | linkuj
to przeszwendałeś w piątek o 7,71 km więcej ode mnie. z tym, że ja zakończyłem szwendanie o 15.00 już. a szwendałem się, w ramach cyklogrobbingu głównie po polach i lasach okolic Wiskitna, Stróży, Bukowca i Gałkowa.
wujek_samo_bro - 10:21 sobota, 7 listopada 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!