Sobota, 25 lipca 2009
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
29.
Cetatea Poienari, Balea Lac (2050m), Fagaras. Od rana pod nasilajacy sie z kazda chwila wiatr, a po poludniu ulewa, wiec temperatura zrobila sie znosna ;)
Utknalem w Rumunii, konkretnie w Fagaras. Jest tu internet, ale praktycznie nic wiecej. Chcialem juz wsiasc w pociag, ale najblizszy jutro, a ponadto... nie zabiera rowerow!!! Nie wiem, co robic... Chyba bede musial do Wegier jechac rowerem, a to sa 2 dni... wiec raczej nie zdaze na poniedzialek do pracy :P
Utknalem w Rumunii, konkretnie w Fagaras. Jest tu internet, ale praktycznie nic wiecej. Chcialem juz wsiasc w pociag, ale najblizszy jutro, a ponadto... nie zabiera rowerow!!! Nie wiem, co robic... Chyba bede musial do Wegier jechac rowerem, a to sa 2 dni... wiec raczej nie zdaze na poniedzialek do pracy :P
- DST 160.42km
- Teren 1.00km
- Czas 09:27
- VAVG 16.98km/h
- VMAX 49.50km/h
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 2059m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
"Jak nie istnieje bilet na rower, to rower w pociągu tez nie istnieje...
- Co to jest?
- Bagaż podręczny (jak w sakwach), albo hulajnoga ;->"
No i w ten deseń trzeba było kombinować. Sprawdzone przez wielu sakwiarzy, szczególnie z Klubu Karpackiego, którzy przewozili tak po kilka rowerów na dżych dystansach. Rower składasz do byle jakiej torby, czy folii - i wieziesz jako bagaż, nikt się wtedy nie ma prawa czepić, nawet za bilet skosić, bo przecież wieziesz bagaż, nie rower:
http://picasaweb.google.com/klubkarpacki/AlbaniaNaBis#5335211060382358098
wilk - 13:56 niedziela, 2 sierpnia 2009 | linkuj
- Co to jest?
- Bagaż podręczny (jak w sakwach), albo hulajnoga ;->"
No i w ten deseń trzeba było kombinować. Sprawdzone przez wielu sakwiarzy, szczególnie z Klubu Karpackiego, którzy przewozili tak po kilka rowerów na dżych dystansach. Rower składasz do byle jakiej torby, czy folii - i wieziesz jako bagaż, nikt się wtedy nie ma prawa czepić, nawet za bilet skosić, bo przecież wieziesz bagaż, nie rower:
http://picasaweb.google.com/klubkarpacki/AlbaniaNaBis#5335211060382358098
wilk - 13:56 niedziela, 2 sierpnia 2009 | linkuj
Jak nie istnieje bilet na rower, to rower w pociągu tez nie istnieje...
- Co to jest?
- Bagaż podręczny (jak w sakwach), albo hulajnoga ;-> meteor2017 - 07:21 wtorek, 28 lipca 2009 | linkuj
- Co to jest?
- Bagaż podręczny (jak w sakwach), albo hulajnoga ;-> meteor2017 - 07:21 wtorek, 28 lipca 2009 | linkuj
Ja dostrzegam więcej niż 26 dni urlopu :-). A jeszcze są wcześniejsze wypady, bynajmniej nie weekendowe ;-). Pozdrower.
MARECKY - 04:33 wtorek, 28 lipca 2009 | linkuj
2 dni... ;-D No tak, dla Ciebie 2 dni ;-) Nie zabiera... moze sie uda dogadac i upchnac dwukolowca?
meteor2017 - 11:03 niedziela, 26 lipca 2009 | linkuj
No, poszalałeś w tym miesiącu. Zazdroszczę - ale jak to obgadamy, to będę wiedział czy naprawdę trzeba zazdrościć.
transatlantyk - 08:17 niedziela, 26 lipca 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!