Wietrzna ospa (po mieście)
Dziś już naprawdę przeginał ten wiatr, momentami aż niemal zatrzymywał w miejscu! Kierunek akurat NW, ale co to ma za znaczenie w mieście...?
Oprócz tego piękna, słoneczna pogoda, aż żal, że nie mogłem wyskoczyć gdzieś dalej z wiatrem. Ale nie mogłem, bo miałem od dawna wyznaczone na dziś badanie usg w szpitalu. Okazało się, że nic mi nie jest, ale dzień stracony. I dlatego ospa. Byle nie koronawirus :P
Oprócz tego piękna, słoneczna pogoda, aż żal, że nie mogłem wyskoczyć gdzieś dalej z wiatrem. Ale nie mogłem, bo miałem od dawna wyznaczone na dziś badanie usg w szpitalu. Okazało się, że nic mi nie jest, ale dzień stracony. I dlatego ospa. Byle nie koronawirus :P
- DST 20.13km
- Czas 00:59
- VAVG 20.47km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 92m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja byłem piechotą w Zgierzu, bo też miałem coś tam. Szkoda, bo się Krowa znów szykowała wstępnie.
huann - 13:21 czwartek, 12 marca 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!