Sobota, 19 sierpnia 2017
Kategoria Surly-arch, AdB, Wycieczka
Amici de Bici, dz. 14, big w południe - cudnie! :)
Dziś dzień przymusowo restowy, bo od nocy leje jak z cebra. Nie burza ani nic, po prostu mocno deszczowy dzień. Złapałem okno pogodowe, żeby przynajmniej ruszyć było w miarę przyjemnie i skoczyłem na biga Hochwurzen Huette (1850 m). Oczywiście na podjeździe już kropiło, a na zjeździe padało, al o dziwo zmarzłem umiarkowanie - wystarczył ciepły prysznic po powrocie :)
Więc dalej klincujemy na najdroższym kempingu świata, ale przynajmniej "włamaliśmy się" (rozpięliśmy ekspres) do przedsionka nieużywanej przyczepy kempingowej i można normalnie siedzieć :) No ale net komórkowy (wifi jest dodatkowo płatne!) i wciąż kiepskawy, więc zdjęć nadal nie będzie ;)
Więc dalej klincujemy na najdroższym kempingu świata, ale przynajmniej "włamaliśmy się" (rozpięliśmy ekspres) do przedsionka nieużywanej przyczepy kempingowej i można normalnie siedzieć :) No ale net komórkowy (wifi jest dodatkowo płatne!) i wciąż kiepskawy, więc zdjęć nadal nie będzie ;)
- DST 27.87km
- Teren 11.00km
- Czas 02:10
- VAVG 12.86km/h
- VMAX 41.84km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 1102m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!