Informacje

  • Wszystkie kilometry: 215994.44 km
  • Km w terenie: 5246.65 km (2.43%)
  • Czas na rowerze: 433d 18h 16m
  • Prędkość średnia: 20.75 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 21 marca 2009 Kategoria .Schwinn-arch, Wycieczka

Sieradze pospieszyć!

Miałem dziś trochę mało czasu, więc wyszła szybka wycieczka (5h 35m z postojami, co daje średnią 25,1 km/h :D ).
Dom - Ruda - Pabianice - Czyryczyn - Rydzyny - Pawlikowice - Róża - Mogilno - Dobroń - Łask - Zduńska Wola - Czechy (do Czech, to ja mam za darmo! ;)

- Sieradz - Rossoszyca - Szadek - Lutomiersk - Prusinowice - Górka Pab. - Gorzew - Łaskowice - Chocianowice - dom.

Słonecznie, dość chłodno, silny zachodni wiatr. Do Sieradza ciągła walka, od Rossoszycy czysta poezja :)
  • DST 140.13km
  • Teren 0.25km
  • Czas 05:04
  • VAVG 27.66km/h
  • VMAX 53.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 477m
  • Sprzęt Schwinnka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie, nie kupuję. Napisałem "jakbym kiedyś kupił", co oznacza, że póki co nie planuję :)
Dobrze, dam znać. Aczkolwiek na trasy między 100 a 200 to ja się wybieram co weekend. Chyba że akurat wybieram się na jakąś dłuższą ;)
aard
- 09:20 poniedziałek, 23 marca 2009 | linkuj
Czyli rozumiem, że kupujesz szosówkę? A tak nawiasem. Też lubię długie wyprawy, ale nie mam z kim na nie jeździć. Jak będziesz się kiedyś wybierał w trasę pomiędzy 100-200km (bez powrotu pociągiem) i będziesz miał ochotę, to daj znać. :)
radek3131
- 22:45 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Nie wiem, czy jeszcze się tam wybiorę... Dopóki nie posiadam szosówki, to szanse mam żadne, a jakby nabył, to zapewne też minimalne...
aard
- 21:46 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
A ja ciut przed 11 byłem w Pawlikowicach (powrót do domu). No cóż. może się kiedyś zobaczymy na ustawce przy ul. Gryzla.
radek3131
- 16:35 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Dzisiaj przyszło mi za tę średnią słono zapłacić ;)
Chociaż nie jestem pewien, czy nawet na świeżo miałbym jakieś szanse dotrzymać im koła...
aard
- 14:10 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Piękna średnia, tym bardziej że połowę przecież miałeś pod wiatr
wilk
- 11:53 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
W tych okolicach byłem jakoś tak ciut po 11 rano. Ale tylko jednego rowerzystę spotkałem (jechał z naprzeciwka w Pawlikowichach) i tak na oko był co najmniej trzy razy starszy od Ciebie ;)
aard
- 23:48 sobota, 21 marca 2009 | linkuj
O której godzinie jechałeś? Bo ja dzisiaj też byłem w Pawlikowicach, Róży i Mogilnie.
radek3131
- 23:43 sobota, 21 marca 2009 | linkuj
pośpiech jest nakazany tylko przy łapaniu osobowego :P wujek_samo_bro - 17:22 sobota, 21 marca 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl