Poniedziałek, 3 października 2016
Kategoria Surly-arch, Wyprawa
Udana Grecja dz. 9
Do Heraklionu. W porcie kupiliśmy bilety na prom (114 eur za 2 miejsca w kabinach niekoedukacyjnych) i pojechałem na biga Gouhtias, a N zwiedzać miasto. Wygrałem, bo miasto nieciekawe, a big bardzo, ostatnie 4 km to sypki szuter z nachyleniami 6-12%, więc nieźle buksowałem ;-)
Potem rzuciłem okiem na pałac w Knossos (cepelia, tłumy i nic nie widać zza drzew), zjedliśmy kiepską moussakę w rzekomo piątej najlepszej restauracji w mieście i heja na prom. Podróż bez przygód za to w standardzie hotelowym :-)
Potem rzuciłem okiem na pałac w Knossos (cepelia, tłumy i nic nie widać zza drzew), zjedliśmy kiepską moussakę w rzekomo piątej najlepszej restauracji w mieście i heja na prom. Podróż bez przygód za to w standardzie hotelowym :-)
- DST 82.59km
- Teren 8.50km
- Czas 04:35
- VAVG 18.02km/h
- VMAX 58.44km/h
- Temperatura 32.0°C
- Podjazdy 1140m
- Sprzęt arch-Surly
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!