Sobota, 31 stycznia 2009
Kategoria Wycieczka, .Schwinn-arch
Ujechałem do Ujazdu
Dom - Młynek - Giemzów - Wola Rakowa - Wardzyń - Zamość - Będków - Wykno - Olszowa Stasiolas - Ujazd - Wygoda - Kol. Dębniak - Wygoda - Maksymów - Olszowa - Będków - Biskupia Wola - Szynczyce - Rzepki - Wola Kutowa - Pałczew - Wola Rakowa - Stróża - Kolumny - Młynek - dom.
Wieczorem dokrętka po mieście.
Paskudna pogoda: roztopy i padający śnieg, momentami gęsty. Do tego dość silny wiatr z NE. Bleh!
Wieczorem dokrętka po mieście.
Paskudna pogoda: roztopy i padający śnieg, momentami gęsty. Do tego dość silny wiatr z NE. Bleh!
- DST 115.39km
- Teren 0.10km
- Czas 04:59
- VAVG 23.16km/h
- VMAX 33.00km/h
- Temperatura -3.0°C
- Podjazdy 338m
- Sprzęt Schwinnka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Gratuluję samozaparcia. Ładnie w styczniu namachałeś.
transatlantyk - 22:00 niedziela, 1 lutego 2009 | linkuj
Podziwiam, że Ci się stówę w takich warunkach machać chciało!
U mnie syf totalny, cały czas taka śniegowa mżawka Michał Wolff - 21:33 sobota, 31 stycznia 2009 | linkuj
U mnie syf totalny, cały czas taka śniegowa mżawka Michał Wolff - 21:33 sobota, 31 stycznia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!