Po mieście z N.
Do rodziców, a w drodze powrotnej do Decathlonu kupić rolki dla N. Fajne, różowe :)
A spod Deca o mało nam rowerów nie buchnęli! Cud się zdarzył, bo AKURAT przechodziła policjantka po służbie i spłoszyła sukinsyna, a już przeciął linkę! :o Na szczęście z rowerem odjechać nie zdążył, więc tylko linka w plecy - kupiłem mocniejszą.
Ale najważniejsze, to kupić jednak TANI rower na miasto (Schwinnka chyba dożyła swych dni). KTM to zbyt drogi sprzęt był, żeby dalej tak ryzykować...
A spod Deca o mało nam rowerów nie buchnęli! Cud się zdarzył, bo AKURAT przechodziła policjantka po służbie i spłoszyła sukinsyna, a już przeciął linkę! :o Na szczęście z rowerem odjechać nie zdążył, więc tylko linka w plecy - kupiłem mocniejszą.
Ale najważniejsze, to kupić jednak TANI rower na miasto (Schwinnka chyba dożyła swych dni). KTM to zbyt drogi sprzęt był, żeby dalej tak ryzykować...
- DST 26.41km
- Czas 01:14
- VAVG 21.41km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 98m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!