Informacje

  • Wszystkie kilometry: 216068.33 km
  • Km w terenie: 5271.65 km (2.44%)
  • Czas na rowerze: 433d 23h 06m
  • Prędkość średnia: 20.75 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 21 lipca 2014 Kategoria !Colnago, Użytkowo

Po mieście

Do Ryśka, ale on też nie poradził na niesubordynację lewej manetki. Stwierdził tylko, że jakaś sprężynka w manetce jest w innym miejscu niż być powinna i dlatego nie zabiera. Robota bardziej dla zegarmistrza, a on teraz nie ma na to czasu. Chlip :(
  • DST 13.44km
  • Czas 00:32
  • VAVG 25.20km/h
  • VMAX 35.39km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 37m
  • Sprzęt Colnago
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
No i kupiłem i śmiga. Ale ta stara może by dała się odratować, tylko specjalistę trzeba znaleźć :)
aard
- 13:05 czwartek, 7 sierpnia 2014 | linkuj
Zreperować samodzielnie manetki szosowe jest bardzo trudno, mi się tylko raz udało, to rzeczywiście zegarmistrzowska robota. A w sklepach nikt się naprawy nie podejmie, w Warszawie jest tak samo. Po Radlinie miałem rozwaloną manetkę, niestety trzeba było kupić nowe.
wilk
- 19:07 poniedziałek, 28 lipca 2014 | linkuj
Święty spokój pewnie można wycenić na więcej...
Hipek
- 15:50 wtorek, 22 lipca 2014 | linkuj
Próbuję od kilku godzin. Jedną sprężynkę poprawiłem i już chodzą biegi 1-2. Na 3 wchodzi, ale z niego nie zrzuca (trzeba pomóc śrubokrętem).
Myślę sobie: może jak złożę do kupy, to będzie się trzymać na miejscu i nie trzeba będzie pomagać śrubokrętem...? Składam (przykręcam czarny plastik) i... teraz w ogóle się coś popieprzyło i dźwignia do wrzucania na większy blat się kompletnie zablokowała :(
Nawet widzę, który element trwa w złym położeniu, ale nie mam pojęcia, jak go ruszyć z miejsca :(

Zaczynam powoli myśleć, że 372 zł to nie tak znów strasznie dużo... ;)
aard
- 21:58 poniedziałek, 21 lipca 2014 | linkuj
To może sam? Pęseta, dużo cierpliwości i do boju!
Hipek
- 19:45 poniedziałek, 21 lipca 2014 | linkuj
W takim razie jak mi się popsuje zegarek, to podjadę do Ryśka ;)
huann
- 18:47 poniedziałek, 21 lipca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl