Informacje

  • Wszystkie kilometry: 216332.20 km
  • Km w terenie: 5271.65 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1653201 m
  • Czas na rowerze: 434d 12h 30m
  • Prędkość średnia: 20.74 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 6 lipca 2014 Kategoria Surly-arch, czasówka, Wycieczka

Pół ustawki na Rzgowskiej

Po wczorajszym było czuć nóżki*, więc jechałem z nastawieniem, że jak odpadnę, to się nic wielkiego nie stanie - mam prawo.

Początek spokojny, aż za bardzo. 20-25 km/h :o - dopiero przy Matce Polce przekroczyliśmy 30. Do Tuszyna średnia już skoczyła do 32, ale jazda raczej bezstresowa, mimo ze gdzieś tam przekroczyliśmy 50 na płaskim :). W Górkach jak zwykle trzeba się było postarać, ale też nic strasznego. Tamże ktoś mi doniósł, że mam niezapiętą podsiodłówkę (dlaczego dopiero teraz?), więc próbowałem zapiąć podczas jazdy 35 km/h pod górę :P Jakoś się udało, chociaż musiałem użyć obu rąk.
Do granic powiatu Łódź-Wschód (za Górkami) średnia wzrosła do 35 i tamże skończył się dobry asfalt. Zjazd po dziurach i w Bleszynie trasa skręca na wschód, czyli z wiatrem. Chwilę podumałem i stwierdziłem, że mi na dziś wystarczy. Może i bym utrzymał koło, ale nie ma co się zarzynać dzień po dniu - na BB Tour się wszak nie wybieram :P

Powrót dokładnie tą samą trasą z w miarę sprzyjającym wiatrem (do Tuszyna raczej w plecy, stamtąd tyłoboczny do bocznego, w samej końcówce przodo-boczny, ale ogólnie ten wiatr był dziś znacznie słabszy niż wczoraj. Kierunek SWW. W drodze powrotnej nawet leciutko podciągnąłem średnią :)

W sumie jestem zadowolony z rowerowego weekendu - forma nie jest zła :)

* (c) Wilk
  • DST 56.11km
  • Czas 01:35
  • VAVG 35.44km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 275m
  • Sprzęt arch-Surly
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl