Informacje

  • Wszystkie kilometry: 222409.15 km
  • Km w terenie: 5430.61 km (2.44%)
  • Suma podjazdów: 1747635 m
  • Czas na rowerze: 449d 05h 04m
  • Prędkość średnia: 20.63 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl
Jak to drzewiej bywało: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaprzyjaźnione blogi i strony

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy aard.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 11 listopada 2013 Kategoria !KTM, Wypad

Wokół Jezioraka (szeroko i gminnie)

Do Iławy samochodem, a dalej: Iława - Laseczno - Jędrychowo - Gałdowo - Susz - Prabuty - Rodowo - Dworek - Olszak - Dzierzgoń - Święty Gaj - Stare Dolno - Święty Gaj - Kwietniewo - Rychliki - Myślice - Zalewo - Rąbity - Śliwa - Miłomłyn - Ostróda - (pociąg) - Iława.

Silny wiatr SW i W. Na tyle mi dopiekł na pierwszych 60 km, że choć wieczorem osłabł i dało się z nim żyć, to nie miałem już żadnej ochoty na dalszą walkę na odcinku z Ostródy do Iławy i zastosowałem sprytne rowerowanie ;)

Na odcinku Rychliki - Myślice - Zalewo fatalna nawierzchnia. Na bruk wylana cienka warstwa psuedo-asfaltu i to dawno, a na tym łata na łacie na łacie - oczywiście po prostu nawalone na drogę plamy czegoś ledwo uklepanego łopatą. Masakra. Na dodatek ewidentnie źle dobrane proporcje sadzy i psiego gówna.
Nikomu nie polecam jazdy tam czymkolwiek ;)
  • DST 162.24km
  • Teren 6.50km
  • Czas 06:49
  • VAVG 23.80km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 893m
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
true, true...
aard
- 06:02 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj
Czasem ciężko rozgraniczyć między tym, co terenowe, a tym, co nieterenowe. Często-gęsto zdarzają się takie sypane na gorąco, ledwo sklejone symboliczną ilością smoły kamyczki. A że teren często bywa znośniejszy od choćby niektórych "dróg" "rowerowych" - to już wręcz klasyka gatunku ;)
huann
- 22:44 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj
Nie, teren to teren - prawdziwy. Raz 3 km szutru, a raz 3,5 km gruntowej drogi. Ale po prawdzie, to nawierzchnia na niej była znacznie lepsza od tego "asfaltu" :)
aard
- 22:25 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj
Kilometry w terenie to jak domniemywam właśnie to straszne coś uklepane łopatką? :)
huann
- 21:56 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl