Wpisy archiwalne w kategorii
!KTM
Dystans całkowity: | 22937.46 km (w terenie 571.65 km; 2.49%) |
Czas w ruchu: | 1014:41 |
Średnia prędkość: | 22.61 km/h |
Maksymalna prędkość: | 69.00 km/h |
Suma podjazdów: | 116184 m |
Maks. tętno maksymalne: | 168 (0 %) |
Maks. tętno średnie: | 147 (0 %) |
Suma kalorii: | 51776 kcal |
Liczba aktywności: | 780 |
Średnio na aktywność: | 29.41 km i 1h 18m |
Więcej statystyk |
Wreszcie jakaś wycieczka
Samemu jak cholera nie chce się jeździć. Nawet przy tak pieknej ogozie, jak była ok południa ciężko mi było wyjść. Potem się zachmurzyło, ale już było za późno - jechałem! :)
Łódź - Ksawerów - Pabianice - Sereczyn- Prawda - Zofiówka - droga z gry komputerowej - Górki - Tuszyn - Modlica - Kalinko - Grodzisko - Konstantyna.
Solidny wiatr S, wracało się jak z procy! :)
Łódź - Ksawerów - Pabianice - Sereczyn- Prawda - Zofiówka - droga z gry komputerowej - Górki - Tuszyn - Modlica - Kalinko - Grodzisko - Konstantyna.
Solidny wiatr S, wracało się jak z procy! :)
- DST 60.14km
- Czas 02:30
- VAVG 24.06km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 241m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Testowanie keteema po dogłębnym czyszczeniu napędu i wymianie łańcucha. Problem z wkręcaniem łańcucha z przodu raczej ustał (o ile po 10 km można coś na ten temat powiedzieć) i chyba był - o zgrozo! - spowodowany brudem (!!). Natomiast łańcuch zdjęty z Surly'ego (używany od nowości na drugiej części wyprawy, rozciągnięty ok 0,9mm) nie dogaduje się z kasetą. Dwa najmniejsze tryby skaczą. Ale chyba dorżnę tę konfigurację, bo przy obecnej pogodzie żal zakłądać nową kasetę i łąńcuch - za szybko je zajadę :(
- DST 10.14km
- Czas 00:28
- VAVG 21.73km/h
- VMAX 32.50km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 25m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Miało być do Kutna z Wujkiem, ale że harmonogram był napięty, a ja złapałem gumę jeszcze w Łodzi, więc Wujek (na moje usilne prośby) pojechał sam. Szkoda, bo fajna pogoda była.
Inna sprawa, że napędy mi się sypią: w Surlym ostatnio się kompletnie (sama?) rozregulowała tylna przerzutka, a w KTMie dziś mi się łancuch wkręcił z przodu tak, że ledwo wyciągnałem. Chyba muszę powaznie popracować nad moimi rumakami :/
Inna sprawa, że napędy mi się sypią: w Surlym ostatnio się kompletnie (sama?) rozregulowała tylna przerzutka, a w KTMie dziś mi się łancuch wkręcił z przodu tak, że ledwo wyciągnałem. Chyba muszę powaznie popracować nad moimi rumakami :/
- DST 21.60km
- Czas 00:59
- VAVG 21.97km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 112m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze kilometry
Bez celu po mieście. Miało być opłotkami, ale naśnieżyło, więc głównymi do Granicznej i potem Kolumnami, Tomaszowską i powrót przez Młynek. Zimny wiatr, trochę śniegu, okropnie.
- DST 21.30km
- Czas 00:58
- VAVG 22.03km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura -2.0°C
- Podjazdy 79m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Podsumowanie roku 2018
To był rok rekordów i osiągnięć, jak na mnie znacznych. Sporo się tego zebrało, ale po kolei:
1. Rekordowa wyprawa. Amici di Bici trwała łącznie rok i tydzień, z czego 6,5 miesiąca przypadło na rok 2018, z czego stricte w trasie 4 miesiące. a w Rzymie 2,5 miesiąca.
2. Łączna roczna suma podjazdów: ciut ponad 130 kilometrów w pionie, wynika to wprost z punktu kolejnego :)
3. Liczba bigów zaliczonych w tym roku: 127, rekord prawdopodobnie nie do pobicia już nigdy, bo nawet w razie kolejnej wyprawy, nawet całorocznej, to nigdzie na świecie nie istnieje drugi Benelux ;) (wraz z bliskimi okolicami francusko-niemieckimi jest tam łącznie bodaj 66 bigów, stricte w samym Beneluxie 50).
4. Drugie miejsce na świecie wśród tegorocznych bigaczy (Lina Karbauskiene wyprzedziła mnie w samej końcówce roku - szacun) i jak na razie 36. w klasyfikacji generalnej.
5. Udało się utrzymać lekko wzrostowy trend rocznej liczby kilometrów (ale bez kolejnej wyprawy (oby!) nie ma mowy, żebym w przyszłości tyle jeździł po okolicach Łodzi i go kontynuował, zdecydowanie się nie chce :(
Rowerowego 2019! :D
PS. Dzisiejsze kilometry: Łódź - Mały Skręt - Ksawerów - Pabianice - Gospodarz - Rzgów - DK1 - Łódź.
1. Rekordowa wyprawa. Amici di Bici trwała łącznie rok i tydzień, z czego 6,5 miesiąca przypadło na rok 2018, z czego stricte w trasie 4 miesiące. a w Rzymie 2,5 miesiąca.
2. Łączna roczna suma podjazdów: ciut ponad 130 kilometrów w pionie, wynika to wprost z punktu kolejnego :)
3. Liczba bigów zaliczonych w tym roku: 127, rekord prawdopodobnie nie do pobicia już nigdy, bo nawet w razie kolejnej wyprawy, nawet całorocznej, to nigdzie na świecie nie istnieje drugi Benelux ;) (wraz z bliskimi okolicami francusko-niemieckimi jest tam łącznie bodaj 66 bigów, stricte w samym Beneluxie 50).
4. Drugie miejsce na świecie wśród tegorocznych bigaczy (Lina Karbauskiene wyprzedziła mnie w samej końcówce roku - szacun) i jak na razie 36. w klasyfikacji generalnej.
5. Udało się utrzymać lekko wzrostowy trend rocznej liczby kilometrów (ale bez kolejnej wyprawy (oby!) nie ma mowy, żebym w przyszłości tyle jeździł po okolicach Łodzi i go kontynuował, zdecydowanie się nie chce :(
Rowerowego 2019! :D
PS. Dzisiejsze kilometry: Łódź - Mały Skręt - Ksawerów - Pabianice - Gospodarz - Rzgów - DK1 - Łódź.
- DST 28.07km
- Czas 01:14
- VAVG 22.76km/h
- VMAX 31.50km/h
- Temperatura 3.0°C
- Podjazdy 81m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Końcoworoczne z Serweczem
Z Serweczem, który jechał na Surlym, bo biedaczek nie ma już w Polsce żadnego roweru :P
Łódź - Port - serwisówka S14 - Łaskowice - Gorzew - Górka - Petrykozy - Żytowice - Lutomiersk - Babiczki - Krzywiec - Złotno - Łódź.
Dość silny wiatr NW, przeszkadzał tam, nie pomagał z powrotem :p Ale przynajmniej się nagadaliśmy :)
Łódź - Port - serwisówka S14 - Łaskowice - Gorzew - Górka - Petrykozy - Żytowice - Lutomiersk - Babiczki - Krzywiec - Złotno - Łódź.
Dość silny wiatr NW, przeszkadzał tam, nie pomagał z powrotem :p Ale przynajmniej się nagadaliśmy :)
- DST 58.71km
- Teren 0.10km
- Czas 02:35
- VAVG 22.73km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 267m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Bezcelnie
Łódź - Pabianice - Gospodarz - Rzgów - Łódź. Średni wiatr NWW, ale za to dość ciepło i zero kurwaśniegu :)
- DST 26.90km
- Czas 01:07
- VAVG 24.09km/h
- VMAX 31.50km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 80m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Wujkiem SB dobieszkowa i bylegdzie
Łódź - Dobieszków - Michałówek - Sosnowiec - Dobra - Klęk - Ukraina - Janów - Łagiewniki - Łódź. Wbrew prognozom słaby wiatr E.
- DST 60.51km
- Teren 0.30km
- Czas 02:34
- VAVG 23.58km/h
- VMAX 41.50km/h
- Temperatura 0.0°C
- Podjazdy 315m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Po żwirek dla gołębi
Na Ofiary i Puszkiny Zakładowe.
- DST 26.54km
- Teren 0.50km
- Czas 01:17
- VAVG 20.68km/h
- VMAX 35.50km/h
- Temperatura 3.0°C
- Podjazdy 89m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Na cmentarz na Rudej i z powrotem.
- DST 15.19km
- Czas 00:41
- VAVG 22.23km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura -3.0°C
- Podjazdy 46m
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze